Publikujemy fragment jutrzejszego Tygodnika Wprost dotyczący problemów kadrowe Polskiej Grupy Energetycznej, sejmowej Komisji Skarbu i jej członka Jana Burego z PSL. Pojawiają się też wątki innych ministrów:
Włodzimierz Karpiński: Ja to mam problem Burego, którego mogę wyjebać w kosmos […].
Zdzisław Gawlik: Nie zrobisz tego, nie dasz rady. Nie będziesz się przecież kopał ze wszystkimi. Chyba że jakoś załatwisz, że komisja będzie jakoś funkcjonowała.
Wojciech Karpiński: Ja pierdolę. No i co się stanie, gdy komisja nie przyjmie informacji od ministra. I co?
Jacek Krawiec: Co macie jakiś problem […]?
Włodzimierz Karpiński: Bury wszystkich ich okiwał. Trzymał z Waldkiem Pawlakiem, bo ten był cwaniak.
Jacek Krawiec: Wy macie teraz kogoś, kto jest w kierownictwie PSL?
Włodzimierz Karpiński: Tak, Urszula Pasławska. […] Ona mówi do mnie [...] Ja nie wiem, jak ty będziesz na to patrzył, bo ja jestem wice. Myślę kurwa, o co chodzi? No wiem, mówię, że jesteś wice. I tak parę razy powtórzyła. Mówię kurwa, wyjąłem Google, Urszula Pasławska, a tam patrzę wiceprezes PSL [śmiech].
Na koniec Krawiec rozmowy relacjonuje urodziny swojej żony. Wchodzi kelner i przynosi rachunek.
Jacek Krawiec: Ale słuchajcie, nie chciałem przy nim gadać. Jak była ta kampania 2011 r. i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS napierdalał. No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, kurwa, to paliwo może być nawet i po 7 zł [śmiech]
Włodzimierz Karpiński: Nie no, tak było, nie? […] Były rozmowy inne i nie. Ja w tych finalnych nie uczestniczyłem. Wszystkie chwyty dozwolone.
Antoni Trzmiel, Cezary Gmyz za Wprost