Wczoraj CBA przeszukało mieszkania szefa NIK Mariana Banasia w Warszawie i Krakowie oraz krakowskie mieszkanie jego córki. Potem agenci wkroczyli także do siedziby NIK. W odpowiedzi Banaś napisał list do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
O działania służb był pytany w radiowej Jedynce szef SLD Włodzimierz Czarzasty. – Domagam się, żeby Banaś zrezygnował i domagam się, żeby CBA i ABW zostało rozwiązane – powiedział polityk.
Według Czarzastego obie te służby są skompromitowane. – Przez dwa lata nie sprawdzili oświadczeń majątkowych, bo byli łapa w łapę z Banasiem. Premier Morawiecki był łapa w łapę z Banasiem. Banaś był ministrem finansów, sprawdzał cła, wszyscy z rządu to wiedzieli – mówił.
Dalej przekonywał: – Codziennie ludziom pokazują fu*ka, pokazują, że ludzie są gorsi od nich. Czy pan to widzi? Niech prezydent Duda te wszystkie świństwa potępi – apelował przewodniczący SLD.
Polityk nawiązał też do zatrzymania byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka. – Wie pan co powinniśmy życzyć panu agentowi Tomkowi? Żeby przez przypadek się w celi nie powiesił – powiedział do dziennikarza prowadzącego audycję Krzysztofa Świątka Czarzasty.
Czytaj też:
Kontrowersyjne słowa szefowej sztabu Andrzeja Dudy