O sprawie informuje portal wPolityce.pl. – Chodzi o to, by żaden szczegół nie umknął, żeby zrobić wszystko, co możliwe aby Polacy ucierpieli jak najmniej. Premier chce sprawdzić, czy polskie placówki dyplomatyczne realizują zalecenia informowania Polaków za granicą o wirusie, sposobach walki z nim, ograniczeniach w Europie w podróżowaniu. Jednym z tematów będą też sprawy związane z ograniczeniami wprowadzanymi przez niektóre państwa w obrocie niektórymi środkami medycznymi. Chodzi także o zebranie doświadczeń, poproszenie ambasadorów, by wskazali jakich błędów popełnionych w ich krajach można uniknąć w Polsce, co tam zadziałało, a co nie – serwis cytuje swojego informatora.
Premier Mateusz Morawiecki pozostaje w stałym kontakcie z partnerami w UE. "Właśnie zakończyliśmy wideokonferencję, na której wymieniliśmy się doświadczeniami i potwierdziliśmy dalszą ścisłą wolę współpracy w obliczu zagrożenia" – poinformował we wtorek szef rządu.
" Chciałbym, by solidarność europejska, jaką wykazujemy podczas tego trudnego testu, w przyszłości rozszerzyła się na inne obszary współpracy w ramach Unii Europejskiej" – wskazuje Mateusz Morawiecki.