Ziobro: W poniedziałek składamy wniosek o wypowiedzenie konwencji stambulskiej

Ziobro: W poniedziałek składamy wniosek o wypowiedzenie konwencji stambulskiej

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, Marcin Warchoł, Michał Wójcik
Zbigniew Ziobro, Marcin Warchoł, Michał Wójcik Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział dziś, że kierowany przez niego resort złoży w najbliższy poniedziałek formalny wniosek o wypowiedzenie przez Polskę konwencji stambulskiej. – Przechodzimy od słów do czynów – stwierdził Ziobro.

Wniosek o wypowiedzenie konwencji stambulskiej zostanie złożony do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W miniony czwartek na temat konwencji wypowiadała się szefowa tego resortu, minister Marlena Maląg. Według jej słów Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji. Zaznaczyła również, że trwają analizy w sprawie wypowiedzenia tego dokumentu.

Z kolei minister Zbigniew Ziobro stwierdził dziś na konferencji prasowej, że przepisy polskiego prawa są w zupełności wystarczające do zapewnienia odpowiedniej ochrony kobietom zagrożonym przemocą. Konwencja jest więc w tej materii zbędna,

– Polskie prawo jest wzorcem dla innych krajów jeżeli chodzi o standard ochrony kobiet przed przemocą. Jeśli ktoś chce powiedzieć, że my występując z inicjatywą konwencji stambulskiej chcemy działać na rzecz obniżenia standardu ochrony kobiet, to jest jedno pytanie: w jakim zakresie polskie prawo nie odpowiada i nie spełnia wymogów określonych w tej konwencji? – pytał minister Ziobro.

Polska nie chce zapisów o charakterze ideologicznym

Co więcej, minister sprawiedliwości jest zdania, że konwencja zawiera niebezpieczne i szkodliwe zapisy afirmujące ideologię gender oraz LGBT. Dokument stwierdza np., że źródłem przemocy wobec kobiet jest tradycyjnie pojmowana rodzina oraz, że płeć może być konstruktem społeczno-kulturowym.

– W tej konwencji znalazły się też zapisy o charakterze ideologicznym, których nie akceptujemy i uważamy za szkodliwe. Jednym z nich jest konstruowanie pojęcia tzw. płci kulturowej, w opozycji do płci biologicznej, czyli prowadzenie do wniosku, że biologia nie determinuje tego, czy ktoś jest kobietą czy mężczyzną, tylko, że to jest kwestia wyboru społeczno-kulturowego, którego każdy może dokonywać – tłumaczył Ziobro.

Ponadto zdaniem ministra kierowany przez niego resort przez ostatnie lata zrobił w zakresie ochrony kobiet więcej niż poprzednie ekipy.

– Dokonaliśmy takich zmian w prawie, o których wielokrotnie mówili przedstawiciele Lewicy czy środowisk liberalnych, ale oni mówili, a myśmy to zrobili. Robiliśmy to w sposób wolny od ideologii – stwierdził Ziobro.

Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 roku, a ratyfikowała trzy lata później, w roku 2015.

Czytaj też:
"Wyjątkowo żenująca logika Bosaka". Ostra wymiana zdań na Twitterze

Źródło: Polsat News
Czytaj także