Polityk komentował bieżącą sytuację w obozie rządowym. – Nie chcę uprzedzać faktów. Natomiast myślę, że kwestie wspólnych list wyborczych będziemy mogli jeszcze w tym albo przyszłym roku ustalić. Najważniejsza jest w tej chwili rekonstrukcja rządu oraz dokładny plan rządzenia, bo to interesuje przede wszystkim Polaków, nie walka o miejsca na listach w 2023 roku, tylko plan rządzenia, rozwiązywanie realnych problemów, jak choćby walka z epidemią – wskazał eurodeputowany.
– W rządzie najważniejszy jest oczywiście premier, natomiast bardzo często zdarza się, że wicepremier jest jednocześnie szefem komitetu, czy gospodarczego czy społecznego, czy – jak sądzę – w przypadku Jarosława Kaczyńskiego, jeżeli dojdzie do jego wejścia do rządu, mam nadzieję, że tak, komitet ds. bezpieczeństwa – stwierdził Adam Bielan w "Faktach po faktach" TVN24.
Dopytywany przez red. Piotra Marciniaka, po co Jarosław Kaczyński wchodzi do rządu, odpowiedział: – W pana stacji od wielu lat nazywa się Jarosława Kaczyńskiego złośliwie szeregowym posłem. Od wielu lat stacja TVN twierdzi, że to jest sytuacja niezdrowa, że Jarosław Kaczyński jako szef największej partii, szef naszego obozu nie jest w rządzie, więc teraz powinniście się państwo cieszyć, że Jarosław Kaczyński w końcu znajdzie się w rządzie.
Czytaj też:
W sobotę wspólne oświadczenie liderów Zjednoczonej PrawicyCzytaj też:
Kto ministrem rolnictwa? WP: Ta europosłanka odmówiła objęcia stanowiska