Morawiecki: Na łamach UE obudził się duch podziału

Morawiecki: Na łamach UE obudził się duch podziału

Dodano: 
Szefowa KE Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki
Szefowa KE Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki Źródło: OLIVIER HOSLET / POOL
– Wejście w życie uchwalonych w lipcu ram finansowych UE wraz z Funduszem Odbudowy to obecnie sprawy najwyższej wagi, nasi obywatele oczekują od nas pilnej i proporcjonalnej odpowiedzi na pandemię i kryzys z nią związany – tłumaczy premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Stampa”.

Przed czwartkowym szczytem RE, premier udzielił wywiadów gazetom z kilkunastu krajów. O sytuacji w Unii Europejskiej i negocjacjach budżetowych Mateusz Morawiecki mówił m.in. w rozmowie z niemieckim "Handelsblatt”, hiszpańskim „El Mundo”, portugalskim dziennikiem „Publico”, austriackim portalem dziennika „Wiener Zeitung", litewskim portalem lrt.lt, rumuńskim „Ziarul Financial”, szwedzkim „Dagens Industi” oraz francuskim „Le Monde”.

Na łamach włoskiego dziennika "La Stampa" premier tłumaczy, że "w ramach UE często pojawiają się spory, rozbieżne stanowiska, jednak posiadamy też mechanizmy, które zawsze doprowadzały do uzgodnień". – Wierzę, że w najbliższym czasie jesteśmy w stanie wypracować rozwiązania, które szanują literę i ducha traktatów – podkreśla Morawiecki.

Polski premier przypomina także, że obecnie „groźba sankcji finansowych odnoszących się do nieprzestrzegania praworządności jest nadal stosowana jako narzędzie negocjacji funduszy unijnych”, pomimo lipcowego porozumienia ws. kształtu i wysokości zarówno ram finansowych jak i funduszu odbudowy

– Obawiam się, że kwestia mechanizmu praworządności, za którym stoją arbitralne decyzje polityczne, może doprowadzić do animozji między państwami, podważenia wzajemnego zaufania i zakłócenia relacji partnerskich – dodaje Morawiecki.

Szef rządu podkreśla także, że tak poważny kryzys jak ten wywołany epidemią zdarza się „raz na sto lat” i wymaga solidarności wewnątrz UE.

– Już dzisiaj – choć nie znamy jeszcze wszystkich szkód wyrządzonych przez pandemię – widzimy całkowicie poszkodowane sektory gospodarki, rodziny zrozpaczone utratą bliskich. I chociaż szczepionka pojawiła się na horyzoncie, to nasze problemy nie skończą się prędko. To od Unii Europejskiej, od jej wspólnego wysiłku oraz od sprawności państw zależy, czy Europejczycy odzyskają wiarę w przyszłość – tłumaczy Morawiecki.

– W tym rozstrzygającym momencie, wymagającym wzajemnej solidarności, na łamach UE obudził się jednak duch podziału. Jakby ogromny wysiłek, który stoi za Funduszem Obudowy, miał zostać zniweczony przez to, co zawsze stanowiło słabość naszego kontynentu: skłonność do sporów i szukania tego co nas dzieli, a nie tego, co nas łączy – dodaje polityk w rozmowie z dziennikiem.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: Czego się obawiają ci, którzy takiej histerii dostali i krzyczą, że PiS kupił media lokalne?
Czytaj też:
Dziennikarz Onetu manipuluje słowami ministra. Chodzi o pedofilię

Źródło: La Stampa
Czytaj także