Wiceszefowa SLD Małgorzata Niewiadomska-Cudak o chorobie poinformowała w czwartek na Facebooku. "Jeszcze dwa dni temu tryskałam energią. Dzisiaj dowiedziałam się, że mam wynik pozytywny. Ogólnie jestem osłabiona, nie tracę jednak nadziei. Z Waszą pomocą pokonam COVID-19" - napisała.
Z kolei drugi z wiceprzewodniczących Andrzej Szejna potwierdził pozytywny wynik na COVID-19 w rozmowie z PAP. Przyznał, że czuje się "relatywnie dobrze" i jest tylko "podziębiony".
Jako pierwsi o pozytywnych wynikach testów poinformowali wiceszef klubu Lewicy, wiceprzewodniczący SLD Tomasz Trela i szef Sojuszu, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. W poniedziałek o zakażeniu dowiedział się też szef sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański (także SLD), a we wtorek sekretarz generalny SLD Marcin Kulasek i posłanka Anna Maria Żukowska.
Zakażony jest także lubuski poseł Bogusław Wontor. W rozmowie z PAP przyznaje, że w ubiegłym tygodniu uczestniczył m.in. w posiedzeniu rad wojewódzkich SLD, gdzie - jak podejrzewa - mógł się zakazić. "Mam objawy podobne do przeziębienia. Czuję smak i mam węch" - powiedział.
We wtorek dezynfekcji poddane zostały pomieszczenia Lewicy w Sejmie, a na odbywającym się w środę i czwartek posiedzeniu reprezentacja polityków tej formacji działa w ograniczonym osobowo składzie.
Czytaj też:
Ponad 7 tys. zakażeń. Nowe dane Ministerstwa ZdrowiaCzytaj też:
"Można nigdy nie być już bezpiecznym". Najnowsze badania: Wirus wnika przez nos i szybko atakuje mózg