– Jeżeli uda się powtrzymać tę trzecią falę koronawiursa – a mam nadzieję, że tak będzie dzięki odpowiedzialności całego społeczeństwa – to rzeczywiście jest możliwy powrót do nauczania stacjonarnego w perspektywie poświątecznej, czyli perspektywie jakiegoś półtora miesiąca. Kwiecień jest realny – powiedział.
Szkoły gotowe na powrót uczniów
Dodał, że resort jest przygotowany na taki scenariusz. – Mamy opracowane wszystkie wytyczne, zalecenia sanitarne wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym i Ministerstwem Zdrowia – podkreślał. Dodał, że właśnie by umożliwić powrót dzieci do szkół, przeprowadzono szczepienia nauczycieli. Skorzystało z nich ok. 70 proc. nauczycieli.
Egzaminy w czasie pandemii
Z kolei zapytany o próbne egzaminy maturalne odpowiedział, że szkołom, które je przeprowadzają, to się udaje. Zaznaczył, że odbywają się one przy zachowaniu wymogów bezpieczeństwa sanitarnego. – To ponad 50 proc. szkół w całej Polsce – przypomniał.
Równocześnie minister zaznaczył, że kierując się tym doświadczeniem, w maju matury i egzamin ósmoklasisty powinny również odbyć się w trybie stacjonarnym.
Podręczniki przeszły pozytywną weryfikację
Przyznał, że przegląd treści podręczników dla klas I-III szkół ponadpodstawowych, jaki odbył się na zlecenie ministerstwa, wypadł pozytywnie, a zastrzeżenia dotyczyły np. pewnych korekt językowych.
– Nadal pojawiają się jakieś sformułowania "nazistowskie obozy koncentracyjne w Polsce". Nie. To są niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne. Warto te kwestie doprecyzować w podręcznikach, żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości. To są tego typu rzeczy, na które zwróciliśmy uwagę. Generalnie ocena jest bardzo pozytywna i ten dialog z wydawcami jest bardzo dobry – podsumował.
Czytaj też:
"Jesteśmy w najgorszym momencie". Ponad 2 tys. zgonów w Brazylii, w szpitalach nie ma miejscCzytaj też:
Zaszczepiono 81 proc. nauczycieli i pracowników oświatyCzytaj też:
Koronawirus. Dwa kolejne województwa zagrożone lockdownem