W środę popołudniu Parlament Europejski ma zająć się sprawą praworządności w Polsce. Europosłowie będą debatowali nad rezolucją ws. „wolności mediów i dalszego pogarszania się stanu praworządności w Polsce”. Katarzyna Szymańska-Borginon z RMF FM dotarła do projektu rezolucji w tej sprawie, który ma być głosowany w PE jutro.
Kary dla Polski
Według informacji do których dotarła reporterka, członkowie Parlamentu Europejskiego będą domagali się, by szef polskiego rządu wycofał swój wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie kwestii nadrzędności prawa krajowego na unijnym. Zdaniem europosłów takie działania narusza zasadę praworządności. Co więcej, autorzy dokumentu określili TK jako "bezprawny", odnosząc się do sposobu wybierania jego członków.
PE zamierza wezwać Komisję Europejską do tego, aby złożyła wniosek do TSUE o ukaranie Polski. Chodzi o środki tymczasowe i kary finansowe, które miał by otrzymać rząd w Warszawie za naruszenie niezależności sądownictwa.
Byłyby to kolejny wniosek w tej sprawie. Na początku września KE zawnioskowała o karę dla Polski za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
KPO
W dokumencie znalazły się także zapisy dotyczące "uwolnienia" polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Przypomnijmy, że KE "zamroziła" jego zatwierdzenie nie podając jednak bezpośrednio przyczyny swojego działania.
Według rezolucji KPO miałby zostać zatwierdzony tylko w przypadku, "gdy zostanie potwierdzone, że polskie władze wdrożyły wszystkie orzeczenia TSUE, w szczególności jeśli chodzi o niezależność sądownictwa, i że nie doprowadzi to następnie do tego, że budżet UE będzie aktywnie przyczyniał się do naruszeń praw podstawowych w Polsce”.
Czytaj też:
Poseł PO o rezolucji PE: To nie jest prawo wiążąceCzytaj też:
"To niszczy fundamenty Europy". Mocne wystąpienie Szydło w PE