"Najwyższa kara dzienna w historii UE". Kaleta komentuje decyzję ws. Turowa

"Najwyższa kara dzienna w historii UE". Kaleta komentuje decyzję ws. Turowa

Dodano: 
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Wiceminister sprawiedliwości w serii wpisów na Twitterze skomentował wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ws. kopalni Turów.

TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Pod koniec lutego tego roku Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE. Czesi przedstawili także wniosek o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. Praga argumentowała, że kopalnia stanowi zagrożenie ekologiczne.

21 maja TSUE nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Prowadzone rozmowy polsko-czeskie nie przyniosły ostatecznego porozumienia.

Kaleta: To bezprawny szantaż

Do decyzji TSUE odniósł się wiceminister sprawiedliwości. Sebastian Kaleta wskazał, że Polska została ukarana najwyższą w historii UE kara dzienną. Jego zdaniem to dowód na to, że unijne instytucje stosują wobec Warszawy agresywną politykę.

"To najwyższa kara dzienna w historii UE. Dotychczas (30 postępowań w historii)TSUE zawsze stosował mechanizm liczony według kilku współczynników. Wg tego klucza Polska może płacić max 300 tysięcy euro. To kolejny dowód, że działania TSUE i KE są nie działaniem w prawie, a agresją" – napisał Kaleta.

twitter

Według Kalety, TSUE wyinterpretował z jednego z zapisów traktatu narzędzie do karania i szantażowania Polski.

"Dzisiaj mamy zamykać kopalnie, a jutro? TSUE zdejmie z urzędu PAD i rozwiąże Sejm bo wybory potwierdzał SN w składzie sędziów wskazanych przez nowy KRS?" – pyta polityk.

twitter

"Przywołany przepis nie zawiera żadnych warunków działania TSUE, bo miał być wyjątkowo stosowany. I do tej pory był. Niedawno jednak uznano, że świetnie się nadaje by TSUE zarządzał wobec Polski co chce i kiedy chce" – pisze Kaleta i dodaje, że po raz pierwszy TSUE użył tego narzędzia w sprawie Puszczy Białowieskiej.

twitter

"Eksperymentuje się dziś na Polsce by wymusić bezwzględną posłuszność z użyciem szantażu" – ostrzega wiceminister sprawiedliwości.

Czytaj też:
Kaleta: Rozumiem zdenerwowanie ministra Budy. Został oszukany
Czytaj też:
Kaleta: W sporze z UE nie chodzi o Izbę Dyscyplinarną

Źródło: Twitter
Czytaj także