Poseł PO szczerze o Tusku: Jemu nadal wydaje się, że jest premierem

Poseł PO szczerze o Tusku: Jemu nadal wydaje się, że jest premierem

Dodano: 
Lider PO Donald Tusk i marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas krajowej Konwencji PO
Lider PO Donald Tusk i marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas krajowej Konwencji PO Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki okazał się trudniejszy niż to zakładało wielu jego zwolenników.

Od Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej podczas której Donald Tusk oficjalnie powrócił na polską scenę polityczną minęły już trzy miesiące. Po kilku tygodniach medialnych spekulacji były premier przejął przywództwo w partii. Jako nowy wiceprzewodniczący będzie pełnił obowiązki szefa ugrupowania do czasu formalnych wyborów.

Było to możliwe dzięki rezygnacji Borysa Budki z funkcji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczących Ewy Kopacz oraz Bartosza Arłukowicza. Po powrocie Tuska wyraźnie podskoczyły notowania PO, która w sondażach zaczęła przeganiać Polskę 2050 Szymona Hołowni.

Trudny powrót Tuska

Powrót byłego premiera do polityki nie przebiegł jednak zgodnie z oczekiwaniami wielu zwolenników PO. Od dłuższego czasu z obozu Platformy dochodzą głosy rozczarowanych działaniami lidera partii. Teraz o tej sprawie rozpisuje się Wirtualna Polka.

– Gdy Tusk wrócił, góra partii odetchnęła. Przyszły stare porządki i wodzowski model kierowania Platformą, ale czasy i społeczeństwo się zmieniły. Nie wiem, czy Tusk umie dostrzec te zmiany i czy jest do nich zdolny. Pojawił się, zamieszał i zniknął – mówi jeden z czołowych polityków PO w rozmowie z Marcinem Makowskim.

– Jeżeli ktoś jest tym zaskoczony, to znaczy że nie zna Tuska. Siemoniak, Sienkiewicz, Kierwiński czy Grupiński wiedzieli co robią, prosząc go o powrót z Brukseli. Dla nich lepszy był stary Tusk, niż nieuchronność resetu krajowej polityki. A on chwilowym skokiem w sondażach zapudrował problemy. Jemu nadal się wydaje, że jest premierem i ludzie w sekretariacie partii mają czekać na wyroki. Bez względu na winę lub jej brak, pod uwagę bierze się tylko przydatność. Donald opanował tę sztukę do perfekcji – podkreśla polityk PO.

Czytaj też:
Najgorszy moment Tuska
Czytaj też:
Bez Bógwico

Źródło: wp.pl
Czytaj także