Polacy przeciwko nielegalnym imigrantom. Sondaż nie pozostawia wątpliwości

Polacy przeciwko nielegalnym imigrantom. Sondaż nie pozostawia wątpliwości

Dodano: 
Grupa imigrantów niedaleko polskiej granicy
Grupa imigrantów niedaleko polskiej granicy Źródło: PAP / Artur Reszko
Większość Polaków wini Łukaszenkę za kryzys na granicy. Z nowego sondażu wynika też, że przeważająca część badanych jest przeciwna przyjmowaniu nielegalnych imigrantów.

Od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy obejmujący 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek rządu. Sprawa ma związek z koczującymi przy granicy migrantami, których zwożą tam białoruskie służby. Do pomocy funkcjonariuszom SG skierowano żołnierzy.

Politycy opozycji w ostatnich tygodniach domagali się wpuszczenia imigrantów oraz krytykowali politykę rządu. Wielu posłów (w tym KO) było też przeciwnych przedłużaniu stanu wyjątkowego. Zachowanie posłów opozycji zostało zresztą wykorzystane przez białoruską propagandę.

Polacy obwiniają Łukaszenkę

Z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu wynika, że Polacy w większość obarczają winą jednak Aleksandra Łukaszenkę za kryzys na granicy. Takiego zdania jest 62,1 proc. respondentów.

Jedynie 8,5 proc. badanych uważa, że to państwo polskie ponosi odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. 19,1 proc. ankietowanych z kolei odpowiedzialnością obarcza obie strony sporu.

Respondentów zapytano również, "czy Polska powinna przyjmować wszystkich imigrantów nielegalnie przekraczających granicę i ubiegających się o azyl?". Tutaj wyniki były jednoznaczne – aż 76,9 proc. odpowiedziało negatywnie, podczas gdy jedynie 12,9 proc. uznało, że polski rząd powinien tak się zachować, jak to sugeruje pytanie.

Jak Polacy oceniają działania rządu?

Polaków zapytano również o politykę samego rządu wobec kryzysu. Tutaj opinie były już bardziej podzielone i właściwie grupa osób pozytywnie i negatywnie oceniających polskie władze jest podobna.

"Zdecydowanie dobrze" polski rząd ocenia 18,5 proc., a "raczej dobrze" 18 proc., podczas gdy "zdecydowanie źle" 18,8 proc, a raczej źle - 16,7 proc. 20,4 proc. ocenia neutralnie, a z kolei 7,6 proc. nie ma wyrobionego zdania.

Czytaj też:
Prof. Legutko: Większość europarlamentarzystów nie wie, gdzie leży Białoruś
Czytaj też:
Andruszkiewicz o migrantach: Wielu z nich to kryminaliści, ludzie o konotacjach terrorystycznych

Źródło: Onet.pl
Czytaj także