W obawie przed Rosją, rząd Finlandii poinformował o zwiększeniu liczby wojsk na wypadek konfliktu z 230 tysięcy do 280 tys. Helsinki nie ukrywają, że powodem takiej decyzji są intencje Rosji, która konsoliduje się jako supermocarstwo.
Rządowy raport ocenia, że bezpieczeństwo w bezpośrednim otoczeniu Finlandii uległo pogorszeniu. Finlandia znacząco zwiększyła także swój budżet na obronność. Do 2020 roku Helsinki chcą wymienić swoje przestarzałe myśliwce Hornet oraz zmodernizować flotę.
Granica fińsko-rosyjska wynosi 1340 kilometrów. W maju 2015 roku rząd rozesłał do 900 tysięcy mężczyzn listy, w których prosił o aktualizację danych na potrzeby wojska. Dodatkowo uruchomiono kampanię, która podkreślała, że pobór jest "filarem fińskiej obrony".
Źródło: Welt.de