Na konferencji prasowej, która odbyła się w środę, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek został poproszony o ocenę ostatnich wypowiedzi Barbary Nowak.
Małopolska kurator powiedziała niedawno, że "wracamy do podstawowego pytania, które też trzeba zadać: czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym? Za wszelką cenę? Czy resztę możemy przekreślić, bo to zdrowie jest najważniejsze".
Takie zdania padły na jej spotkaniu z przedstawicielami środowisk przeciwnych obowiązkowym szczepieniom. Nagranie, na których słychać wspomniane słowa, zostało opublikowane w mediach.
Czarnek: życie i zdrowie jest najważniejsze
Zapytany o powyższe zdanie minister odparł, że "pani kurator nigdy nie wątpi – znam ją i rozmawiam z nią – że życie i zdrowie jest najważniejsze". Równocześnie dodał, że dziennikarze powinni zajmować się oceną jej działań jako kuratora, a nie wyciąganiem konkretnych zdań z kontekstu i nagrania "kogoś, kto przychodzi i jest przyjmowany przez panią kurator"
— Można mieć pretensje do pani kurator, że przyjmuje wszystkich, którzy chcą się z nią spotkać, ale dla mnie akurat to nie jest problem. Ja też przyjmuję wszystkich, którzy chcą się ze mną spotkać, jeżeli mam na to czas — zauważył polityk.
Zaznaczył, że jego zdaniem Barbara Nowak bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, a on sam skupia się jedynie na jej działalności jako kuratora.
Czarnek o Barbarze Nowak: Mamy różne zdania
To nie pierwszy raz, kiedy Przemysław Czarnek broni małopolskiej kurator. Jeszcze w styczniu na antenie Radia Maryja szef MEiN był m.in. pytany o wypowiedź małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak na temat szczepień przeciwko COVID-19. – Mamy różne zdania. O nich trzeba mówić w sposób kulturalny i rozsądny. Rozsądku trzeba nam wszystkim – stwierdził Czarnek.
Wyjaśnił, że "po tej wypowiedzi pani kurator Barbary Nowak, którą niezwykle cenię i szanuję, zadzwoniłem do niej po to, żeby zwrócić uwagę na to, że im mniej wypowiadamy się w sprawach, które nie należą do właściwości naszego działania i do naszych kompetencji (...), tym lepiej dla całości sprawy" – podkreślił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Wskazał, że "pani kurator przyjęła moją interpretację jej wypowiedzi i natychmiast zareagowała, stwierdzając, że rzeczywiście nie jest dobrze, jeśli jako historyk z wykształcenia, a nie medyk, wypowiada się o szczepionkach, czyli w sprawach stricte medycznych".
Czytaj też:
Nie będzie przymusu szczepień na COVID dla służb mundurowych i nauczycieliCzytaj też:
Sondaż: Połowa badanych krytycznie ocenia działania ministra Czarnka