Zapytanie w sprawie odebrania Misiewiczowi Złotego Medalu za Zasługi Dla Obronności Kraju złożyła dzisiaj posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Jak tłumaczy, prace komisji PiS pokazały, że nie było merytorycznych przesłanek przyznania odznaczenia Misiewiczowi.
– Medal został przyznany z naruszeniem zasad nadawania medalu wynikających z rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 25 kwietnia 1966 roku – dodaje posłanka Nowoczesnej.
Były rzecznik PiS otrzymał to wyróżnienie od swojego ówczesnego szefa – Antoniego Macierewicz w przededniu Święta Wojska Polskiego. O sprawie zrobiło się głośno we wrześniu ubiegłego roku.
Medal, przyznawany od 1966 r., stanowi uznanie dla osób, które "swoją pracą lub działalnością przyczyniły się do rozwoju i umocnienia obronności kraju". Jak tłumaczył później szef MON, swojego rzecznika wyróżnił przede wszystkim za "skuteczne zapobieżenie zagrożeniom bezpieczeństwa państwa przy nielegalnej prywatyzacji kontrwywiadu".