We wtorek premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz premier Czech Petr Fiala i premier Słowenii Janez Janša odbyli wizytę w Kijowie, gdzie spotkali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
– To jest zdecydowane stanowisko w tym czasie, kiedy nawet wielu ambasadorów opuściło Ukrainę z powodu wtargnięcia Federacji Rosyjskiej na ogromną skalę na naszą ziemię i ci ludzie, liderzy swoich wspaniałych, niezależnych krajów nie boją się. Bardziej boją się o nasz los i są tutaj, żeby nas wesprzeć i to jest bardzo mocny, mężny, przyjazny krok – komentował prezydent Wołodymyr Zełenski.
"Uniesienie brwi w Brukseli"
Belgijska prasa opisuje obszernie wczorajsze wydarzenia. Ciekawe szczególnie są doniesienia dziennika "De Standaard", który donosi, że wizyta premierów nie została ciepło przyjęta przez wszystkich w Brukseli. Co prawda wyprawa premierów została uzgodniona zarówno z z Ursulą von der Leyen i Charlesem Michelem, to jednak miała spowodować "uniesienie brwi w Brukseli".
"De Standaard" wskazuje, że w korytarzach Brukseli wyprawa premierów przez niektórych nie została przyjęta entuzjastycznie. Żadne konkretne nazwiska jednak nie padają.
"Swoją wizytą trzej premierzy chcieli dać do zrozumienia, że UE powinna zrobić więcej dla Ukrainy" – wskazuje "De Standaard", dodając, że zdaniem Warszawy dotychczasowe wysiłki UE są niewystarczające.
Dziennik "Het Nieuwsblad" zwraca uwagę z kolei na apel Jarosława Kaczyńskiego dot. międzynarodowej misji NATO na Ukrainie.
"Jarosław Kaczyński jest bratem bliźniakiem Lecha Kaczyńskiego, byłego prezydenta Polski, który zginął w 2010 roku wraz z 95 innymi Polakami w katastrofie lotniczej w Rosji" - zauważa z kolei portal VRT NWS. Serwis zaznacza, że słynny wyjazd prezydenta Kaczyńskiego do Tbilisi w 2008 r. zapobiegł zajęciu stolicy Gruzji przez Rosję.
Czytaj też:
Misja w Kijowie. Zachodnie media szeroko komentują inicjatywę premierówCzytaj też:
Premierzy w Kijowie. Janez Janša dziękuje Morawieckiemu