Jak podaje serwis Politico, Parlament Europejski wycofał pozew wobec Komisji Europejskiej (złożony w ubiegłym roku) za niestosowanie rozporządzenia w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie Unii Europejskiej.
Rozporządzenie, które zostało przyjęte w grudniu 2020 roku, pozwala UE zawiesić płatności z unijnego budżetu na rzecz państw członkowskich, w których praworządność jest zagrożona.
Wewnętrzna walka prawna w UE dotyczące sposób walki Wspólnoty z naruszeniami praworządności po cichu się zakończyła – podaje Politico.
Wycofany pozew przeciwko KE
Dziennikarze Politico informują, że według służb prawnych Parlamentu Europejskiego, pozew, który miał zmusić KE do bardziej zdecydowanych działań wobec Polski, Węgier i Bułgarii, opierał się na kruchych podstawach prawnych. Decyzja zapadła także po tym jak Bruksela zagroziła Węgrom blokadą funduszy z unijnego budżetu.
Decyzja w tej sprawie miała zapaść w maju, kiedy liderzy grup politycznych w PE opowiedzieli się za wycofaniem się z pozwu przeciwko Komisji. W efekcie tej decyzji Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wykreślił sprawę z rejestru.
Jak jednocześnie podkreślają dziennikarze Politico, Polska i Węgry pozostają w centrum debaty na temat praworządności, a Parlament Europejski wciąż naciska na Komisję Europejską w sprawie bardziej zdecydowanych działań. Zarzuty stawiane Warszawie i Budapesztowi dotyczą korupcji oraz retoryki i przepisów wymierzonych w społeczność LGBT, a także naruszanie wolności mediów – podaje serwis.
Czytaj też:
O jakiej Polsce marzy Donald Tusk?Czytaj też:
Oczekiwania KE. Wiceminister: Kompletny brak szacunku wobec polskiego państwa