Zwracają na to uwagę autorzy raportu "Ograniczenia polskiej przedsiębiorczości w Unii Europejskiej na tle wybranej problematyki", zaprezentowanego na konferencji w Centrum Prasowym PAP, zorganizowanej przez Fundację Opoka, którą powołała Konferencja Episkopatu Polski.
– Fundacja oprócz działań ściśle związanych z ewangelizacją w przestrzeni wirtualnej, podejmuje się również szeregu zagadnień wynikających z katolickiej nauki społecznej. Jednym z takich zagadnień jest gospodarka jako kluczowy element funkcjonowania społeczeństwa – wyjaśnił prowadzący konferencję dr Marek Sobisz, członek zarządu Fundacji Opoka. Partnerem tego przedsięwzięcia była również brukselska fundacja New Direction.
Opracowanie powstało pod kierunkiem Pawła Cybulskiego, byłego wiceministra finansów i zastępcy szefa Krajowej Administracji Skarbowej. – Mam nadzieję, że nasz raport stanie się przyczynkiem do dalszej dyskusji o tym, jak powinna funkcjonować Unia Europejska, jaka jest rola Polski i polskich przedsiębiorców w tej wspólnocie – powiedział na konferencji Cybulski.
UE zapomina o chrześcijańskich wartościach
Jego zdaniem w UE często zapomina się o chrześcijańskich wartościach, kładąc największy nacisk na legislację. – Boimy się, że może dojść do zaniku wartości przy jednoczesnej wzmożonej produkcji kolejnych dyrektyw czy rozporządzeń unijnych – wskazywał. – Powinniśmy zacząć od tworzenia wartości, a dopiero później przełożyć je na język prawa. Musimy ustalić hierarchię wartości i dopiero wtedy Unia będzie dobrze działała – zaznaczył.
Przedstawiając wnioski z raportu, Cybulski wskazał na potrzebę przedefiniowania UE tak, aby słuszne idee, jakie jej przyświecają, były wprowadzane w życie w sposób prawidłowy, co pozwoli na skuteczne wspieranie rozwoju przedsiębiorczości we wszystkich krajach Unii. Obecnie ideały giną w gąszczu biurokracji i różnego rodzaju barier prawnych.
Redefinicja Wspólnoty jest konieczna również dlatego, że Europa coraz częściej ulega naciskom przymusu gospodarczego ze strony światowych mocarstw, takich jak m.in. USA czy Chiny.
"Utworzenie unijnego biura ds. odporności, jak sugerują trafnie niektórzy eksperci europejscy, mogłoby zapewnić mocniejszą pozycję Unii Europejskiej poprzez koordynację polityki zagranicznej Unii dot. sankcji międzynarodowych z interesem ekonomicznym poszczególnych państw europejskich" – piszą autorzy raportu.
Według Cybulskiego rynek wewnętrzny Unii Europejskiej daje potencjalne olbrzymie możliwości rozwojowe dla wszystkich, w tym dla przedsiębiorców. Jednak liczne bariery legislacyjne ograniczają rozwój polskich firm z sektora MŚP i ich ekspansje na rynki europejskie.
Raport rekomenduje podjęcie skutecznych działań dla zapewnienia szybkiego i skutecznego egzekwowania norm w całej Unii, jednolitych patentów, zezwoleń na obrót nowymi produktami, przepisów dotyczących bezpieczeństwa i ochrony konsumentów oraz uczciwą i zdrową konkurencję. Zaleca też odbiurokratyzowanie procedur programów badawczych, które ogromnie utrudniają współpracę między ośrodkami badawczymi, a przedsiębiorstwami, tym samym ograniczają ich potencjał innowacyjności.
"Brakuje silnego głosu polskich przedsiębiorców"
– Brakuje w Unii Europejskiej silnego głosu polskich przedsiębiorców, którzy bezpośrednio odczuwają skutki legislacyjne prawa unijnego – zauważyła Wiesława Drożdż, prezes zarządu CLBB, liderka zespołu ekspertów ds. zarządzania komunikacją, współautorka raportu. – Gdyby UE była odpowiednio elastycznie zarządzana w warunkach zmieniającego się otoczenia, mogłaby dużo lepiej służyć przedsiębiorcom – dodała.
"Wspieranie MŚP powinno nabrać szerszych horyzontów współpracy pomiędzy UE a jej członkami, udział przedsiębiorców polskich i ich wpływ na projektowanie ustawodawstwa unijnego powinien być większy niż dotychczas, UE powinna uwzględnić szerszy głos w dyskusji i opinii projektów legislacji wspólnotowej" – rekomendują twórcy raportu.
– Postanowiliśmy w raporcie nieco bardziej uwypuklić energetykę, ponieważ od momentu agresji Rosji na Ukrainę otoczenie geopolityczne zmienia się praktycznie z tygodnia na tydzień i nie mamy pewności, w którym kierunku to pójdzie. Ten czas pokazał nam, że w Europie są problemy z właściwym określeniem celów strategicznych – mówił Sebastian Klaczyński, doradca Instytucji Certyfikującej Systemy Zarządzania Jakością w zakresie procesu przygotowania krajowych podmiotów do spełnienia warunków uczestnictwa w łańcuchu dostaw projektów nuklearnych.
Bezpieczeństwo energetyczne przede wszystkim
Nawiązując do Europejskiego Zielonego Ładu Klaczyński przyznał, że jest to bardzo słuszna idea, ale obecnie nie stanowi ona celu strategicznego. Po 24 lutego okazało się, że naszym celem strategicznym jest bezpieczeństwo energetyczne – zaznaczył. – Jeżeli je zapewnimy, wtedy dalej możemy kształtować tę dziedzinę w taki sposób, który sprawi, że będziemy jak najmniej ingerowali w nasze środowisko naturalne – uzupełnił.
– Bardzo istotną kwestią jest takie wypracowanie strategii i opatrzenie jej planem działań, żeby ona w sposób jednoznaczny, niezależny od otoczenia geopolitycznego i politycznego wewnątrz kraju, sprawnie funkcjonowała – podsumował Klaczyński.
Raport zawiera też m.in. wskazówki dotyczące reformowania prawa skarbowego, aby unijne i krajowe systemy podatkowe pasowały do nowych wyzwań gospodarczych, społecznych i technologicznych oraz zaleca ściślejszą współpracę w ściganiu przestępstw podatkowych.
Czytaj też:
Europa Środkowo-Wschodnia bliżej średniej unijnej. Luka spadła o połowę