W sobotę w Kijowie Mateusz Morawiecki złożył symboliczną wiązankę przed Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu. Wielki Głód wybuchł na ziemiach Ukrainy w latach 1932 – 1933 i był wynikiem zbrodniczej polityki Związku Radzieckiego. Dzień Pamięci o Hołodomorze obchodzony jest corocznie w czwartą sobotę listopada na mocy dekretów prezydenckich z 1998 i 2007 roku.
Polskiemu premierowi towarzyszyli podczas oficjalnej wizyty były szef KPRM Michał Dworczyk oraz wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Przydacz. Oprócz uroczystości, szef rządu RP wziął udział w spotkaniu Trójkąta Lubelskiego.
Wspólne wystąpienie
– Panie prezydencie, 90 lat temu komunistyczna Rosja sprowadziła na Ukrainę głód i ludobójstwo – Hołodomor [Wielki Głód – przy. red.]. Dziś Rosja przynosi śmierć, głód i hipotermię ludności cywilnej. Stoimy ramię w ramię z ukraińskimi przyjaciółmi i partnerami. Zawsze będziemy was wspierać – zwrócił się Mateusz Morawiecki do przywódcy Ukrainy w wystąpieniu opublikowanym w niedzielę na Facebooku.
– Bardzo dziękuję. Naprawdę. Tobie, Twojemu rządowi, prezydentowi Andrzejowi Dudzie i całemu polskiemu społeczeństwu. Jestem bardzo wdzięczny, panie premierze, że nam pomagasz, że Polska nas wspiera i że jesteśmy tutaj dzisiaj, zwłaszcza teraz, co jest bardzo ważne dla Ukrainy – powiedział Wołodymyr Zełenski i dodał, że Wielki Głód "to była wielka tragedia", w czasie której zginęło około pięć milionów ludzi.
– Wtedy nie było wielkiej jedności pomiędzy naszymi narodami. Dzisiaj są tu nasi bracia i siostry. I, oczywiście, to będzie oznaczało zwycięstwo nad Rosją, nad gniewem, nad tragedią i agresją, jaką Rosja nam przyniosła – oznajmił prezydent Ukrainy. – Dziękuję, Polsko. Dziękuję Ci – dodał.
Czytaj też:
Morawiecki: To chora logika RosjiCzytaj też:
Kijów: Premierzy Polski, Litwy i Ukrainy podpisali wspólne oświadczenie