Administracja prezydenta USA Joe Bidena wyraziła zaniepokojenie faktem, że chińskie firmy sprzedają Rosji nieofensywny sprzęt wojskowy do wykorzystania w wojnie na Ukrainie. Władze amerykańskie mają dowody na takie dostawy.
Stany Zjednoczone próbują dowiedzieć się, ile Pekin wie o tych umowach. O sprawie informuje CNN, powołując się na dwóch amerykańskich urzędników.
Chińska pomoc dla Rosji
Według ustaleń dziennikarzy chińskie firmy sprzedają kamizelki kuloodporne i hełmy do Rosji. Jak powiedział jeden z rozmówców stacji, że choć dostawy sprzętu są "niepokojące", to jednak na tym etapie Waszyngton nie jest pewien, czy chiński rząd jest świadomy takich transferów. Chociaż przedsiębiorstwa państwowe dominują w chińskiej gospodarce, to jednak nie wszystkie z nich podlegają rządowemu nadzorowi.
Stacja zauważa, że chińskie dostawy nie odpowiadają zapotrzebowaniu, które zgłasza Rosja. Amerykańscy urzędnicy odmówili podania szczegółów dotyczących wymiany informacji między administracją Bidena a Pekinem w tej sprawie.
CNN podaje, że podczas zbliżającej się podróży sekretarza stanu USA Anotny'ego Blinkena ten temat ma zostać również poruszony.
Chiny wobec wojny
Po rozpoczęciu pełnej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, Chiny oficjalnie zajęły neutralne stanowisko i wezwały do zakończenia działań wojennych oraz rozpoczęcia pokojowego dialogu. Pekin nie przystąpił do sankcji wobec Rosji.
Niedawno nowy ambasador Chin przy Unii Europejskiej Fu Cun powiedział, że inwazja Federacji Rosyjskiej na pełną skalę na Ukrainę postawiła Chiny "w bardzo trudnej sytuacji" i "znacznie pogorszyła" stosunki Chin z Europą.
Były koordynator Departamentu Stanu USA ds. sankcji Daniel Fried jest przekonany, że Chiny nie planują wspierać Rosji w wojnie na Ukrainie. Według niego Pekin przekonał się, że Zachód nie jest taki słaby, jak mu się wydawało.
Czytaj też:
Mocarstwo zwiększa wydobycie węgla. "Nie chcemy być jak Europa"Czytaj też:
Amerykańskie media: W wojnie z Chinami USA zabraknie amunicji w ciągu tygodnia