Makabryczne zbrodnie na Ukrainie. Pieskow: Z pewnością są to okropne obrazy

Makabryczne zbrodnie na Ukrainie. Pieskow: Z pewnością są to okropne obrazy

Dodano: 
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow Źródło: PAP / ALEXANDER ZEMLIANICHENKO / POOL
Oczywiście to okropne obrazy, ale najpierw trzeba sprawdzić autentyczność nagrania – komentuje rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, odnosząc się do filmu na którym widać zbrodnie dokonane prawdopodobnie przez rosyjskich żołnierzy.

W mediach społecznościowych pojawiły się dwa nagrania, na których – jak wskazują media i strona ukraińska – widać morderstwa ukraińskich jeńców wojennych, dokonane prawdopodobnie przez siły rosyjskie.

– Najpierw musimy sprawdzić prawdziwość wideo – skomentował sprawę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, odnosząc się do treści filmów.

twitter

– Oczywiście są to okropne obrazy, ale najpierw musimy sprawdzić prawdziwość, a potem oczywiście może będzie okazja do sprawdzenia, czy to prawda, czy nie miało miejsce. Jeśli tak, to gdzie i kto (dokonał zbrodni - red.) – dodał polityk.

Bestialskie zbrodnie rosyjskich żołnierzy

Z relacji mediów wynika, że nagrania pokazują dwa osobne wydarzenia. Jedno miało mieć miejsce w ostatnich dniach, drugie prawdopodobnie latem ubiegłego roku.

Na pierwszym z nagrań widać dwa ciała, jak podaje prorosyjski kanał społecznościowy, należąc do ukraińskich żołnierzy. Na filmie słychać zniekształcony głos mężczyzny, który mówi: – (Pojazd opancerzony - red.) został roz*****y przez minę". Kiedy w kadrze widać dwa ciała mężczyzna stwierdza: "Zabili ich. Ktoś podszedł i obciął im głowy".

Na nagraniu widać również, że martwym żołnierzom prawdopodobnie odcięto ręce. Do zbrodni miało dojść w pobliżu Bachmutu, gdzie od tygodni toczą się zacięte walki.

Na drugim filmie, który został w znacznej części zamazany, widać mężczyznę (prawdopodobnie rosyjskiego żołnierza) odcinającego głowę ukraińskiemu jeńcowi. Ofiara miała wciąż żyć, kiedy sprawca zaczął odcinać jej głowę. Do tej zbrodni również miało dojść w okolicach Bachmutu.

Drastyczne szczegóły zbrodni. Ukraina wszczyna śledztwo

Serwis Ukraińska Prawda podaje, że mordowany więzień krzyczy z bólu. Nagranie jest obecnie kasowe przez wiele serwisów społecznościowych, ze względu na brutalność zbrodni.

W mediach pojawiła się również informacja, że mężczyzna który odciął głowę jeńcowi pokazał ją później do kamery, mówiąc, że teraz trzeba wysłać ją do dowódców ukraińskiego oddziału.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w środę, że wszczęła śledztwo w sprawie nagrania wideo, na którym rzekomi widać zbrodnie dokonane przez rosyjskich żołnierzy. Szef SBU Wasyl Maluk podkreślił, że sprawcy zostaną odnalezieni "gdziekolwiek by nie byli".

Czytaj też:
"Konflikt na Ukrainie zamienia się w wojnę pozycyjną"
Czytaj też:
Jest ścigana za zbrodnie wojenne. Przemawiała na forum ONZ

Źródło: NEXTA/CNN/Ukraińska Prawda
Czytaj także