TVN24 odcina się od słów Daukszewicza. "Przepraszamy widzów"

TVN24 odcina się od słów Daukszewicza. "Przepraszamy widzów"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Redakcja TVN24 przeprasza widzów za słowa, jakie padły w poniedziałkowym wydaniu programu "Szkło kontaktowe". O co chodzi?

Prowadzący "Szkła kontaktowego" – Krzysztof Daukszewicz oraz Tomasz Sianecki – wyśmiewali się z różnych wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, dotyczących kobiet. Kpili m.in. ze słów prezesa Jarosława Kaczyńskiego i ministra Michała Wójcika, w których nawiązywali oni do osób transpłciowych, mówiąc o sobie samych, że "czują się kobietami".

W pewnym momencie, na zakończenie segmentu, prowadzący połączyli się z dziennikarzem Piotrem Jaconiem. Jacoń jest prywatnie ojcem dziecka "trans". – A jakiej płci on dzisiaj jest? – zapytał Daukszewicz, mówiąc o dziennikarzu. Jacoń nie krył konsternacji. Opuścił wzrok, a swoją kwestię wypowiedział niezwykle poważnie, z karcącym spojrzeniem. – Jakiś taki strasznie zasadniczy był pan Piotr – stwierdził Sianecki. – Chyba ja pier*****łem głupotę – zreflektował się wtedy Daukszewicz.

Piotr Jacoń jest ojcem transpłciowej Wiktorii oraz autorem książki "My, trans", w której opisuje kwestie związane z transpłciowością.

Stanowisko TVN24

Na Twitterze pojawił się komunikat TVN24. "Redakcja TVN24 całym sercem stoi i będzie stała za prawami dyskryminowanych mniejszości. Przepraszamy wszystkich naszych widzów, a w szczególności społeczność LGBT+, za słowa, które padły we wczorajszym programie 'Szkło Kontaktowe'" – czytamy.

Już wcześniej, w rozmowie z Wirtualną Polską Krzysztof Daukszewicz powiedział, że "reakcja była szybsza, niż myślimy". – Po tym, jak to powiedziałem, zrozumiałem, jaką Piotrek ma sytuację w rodzinie – wskazał i przyznał, że "palnął głupotę". – Ja przeprosiłem Piotrka, dlatego że to wyszło niezręcznie. Przyjął przeprosiny i poszedł do roboty – podsumował komentator.

Fala komentarzy

Cała sytuacja wywołała falę komentarzy. "Można się teraz spodziewać ekspiacji ze strony Daukszewicza. Ale przecież to nie zmienia postaci rzeczy, że powiedział on, co naprawdę myśli o wiadomych sprawach. I w tym środowisku nie tylko on tak myśli" – ocenia Filip Memches z TVP.

Z kolei publicysta "Do Rzeczy" Maciej Pieczyński komentuje: "Jestem kategorycznym przeciwnikiem traktowania serio tzw. płci kulturowej i mieszania jej z biologiczną, eksperymenty z płcią uważam za szkodliwe, ale jednak Daukszewicz okazał się zwykłym chamem, a Jaconia mi po ludzku szkoda jako ojca. Nie ma tu z czego się cieszyć".

Jacek Gądek z portalu gazeta.pl również krytykuje Daukszewicza: "Straszna, ale to naprawdę koszmarna wtopa w 'Szkle Kontaktowym'. Najgorsza, jaką kiedykolwiek widziałem w telewizji. I piszę to absolutnie serio".

Czytaj też:
Szokujące wyznanie blogera: 40-letni transseksualista nakłonił mnie do zmiany płci

Źródło: X
Czytaj także