Semka: Podczas wiecu Tuska wyszła na jaw kula u nogi obozu PO

Semka: Podczas wiecu Tuska wyszła na jaw kula u nogi obozu PO

Dodano: 
Piotr Semka (Do Rzeczy)
Piotr Semka (Do Rzeczy) Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Kulą u nogi obozu PO jest oszalała nienawiść. To wyszło na wiecu Donalda Tuska w Poznaniu – uważa Piotr Semka, publicysta "Do Rzeczy".

W piątek na placu Wolności w Poznaniu odbył się antyrządowy wiec Donalda Tuska. Przewodniczący PO w swoim przemówieniu odniósł się m.in. do kwestii tragicznej śmierci 33-letniej ciężarnej kobiety w Nowym Targu, obarczając za to odpowiedzialnością PiS i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

– Dzisiaj ta władza to są seryjni zabójcy kobiet. To oni odpowiadają za śmierć tych kobiet, to na ich głowy, panie Kaczyński, na pańską głowę spadają te tragedie, te śmierci, ta żałoba – stwierdził Tusk.

Uwagę przykuł również transparent widoczny za plecami lidera PO z napisem: "Boże, zabrałeś nie tego Kaczyńskiego". Hasło wywołało natychmiastową reakcję polityków PiS, którzy zaczęli domagać się przeprosin od Tuska.

Semka: Tusk nie jest w stanie opanować skłonności do używania ostrego języka

Publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka, komentując w TVP Info wydarzenia w Poznaniu ocenił, że "wiec Tuska nie był jakimś wielkim sukcesem". – 8 tys. ludzi po dużej ilości w Warszawie nie było aż tak rzucające się w oczy. No i wyszła niestety kula u nogi obozu Platformy, to znaczy ta oszalała nienawiść – powiedział.

– Jeden transparent nawiązujący do postaci Unabombera (Teda Kaczynskiego - red.) ze złośliwą sentencją: "Boże, zabrałeś nie tego Kaczyńskiego" tak naprawdę w dużej mierze przekreślił efekt, który chciał uzyskać Donald Tusk, więc ta gra będzie prowadzona w bardzo wyrównany sposób i do samego końca – podkreślił.

Jego zdaniem Tusk "nie jest w stanie opanować skłonności do używania agresywnego języka". – To określenie, że rząd jest seryjnym mordercą, w kampaniach europejskich tak ostrego języka nikt nie używał. On po prostu sprawia wrażenie kogoś, kto dobrze się czuje z tym ostrym językiem. Pytanie tylko, czy to go nie wyobcowuje od tych niezdecydowanych, o których będą walczyć obie strony. Zobaczymy – stwierdził Semka.

Czytaj też:
Brzyski o "lex Tusk": Na razie generuje więcej problemów niż korzyści

Źródło: TVP Info
Czytaj także