– Wszyscy sojusznicy zgodzili się, że przyszłość Ukrainy jest w NATO – poinformował w Wilnie Joe Biden.
Biden: Pomożemy Ukrainie
Prezydent USA powiedział, że Kijów dokonuje postępów w realizacji w swoim państwie wymaganych przez Zachód reform, ale państwa pomagające Ukrainie nie będę czekać na zakończenie procesu, by dokonać długoterminowych zobowiązań na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy – oświadczył.
– Pomożemy Ukrainie zbudować silną obronę na lądzie, w powietrzu i na morzu, która zapewni stabilność w regionie i odstraszy jakiekolwiek zagrożenia – zadeklarował Biden.
Duda o decyzjach NATO
Drugiego dnia szczytu NATO w Wilnie odbyła się między innymi konferencja prasowa Andrzeja Dudy. Prezydent Polski przekazał słuchaczom, że na kończącym się szczycie zapadło kilka jasnych decyzji. Powiedział m.in., że kwestia wszelkiej lokalizacji, relokacji wojsk sojuszu na terytoriach państw sojuszu jest absolutnie suwerenną decyzją państw sojuszu. Wskazał także, że Rosja przestaje być absolutnie w jakimkolwiek stopniu partnerem NATO.
Duda mówił także o liczbie żołnierzy NATO do ewentualnej natychmiastowej obrony Polski. – Zaplanowane jest natychmiastowe zwiększenie obecności sił odpowiedzi do 300 tysięcy. Mogę państwu powiedzieć, że szacuje się, że gdyby doszło do ataku na wspomniane np. Bramę Brzeską, to na nasze na terytorium mniej więcej około można byłoby liczyć być może około 100 tysięcy żołnierzy NATO, zostałoby skierowanych właśnie do natychmiastowej obrony – podkreślił.
Zełenski: Gwarancje bezpieczeństwa od G7
Kraje G7 uzgodniły wspólne ramy dla zapewnienia Ukrainie długoterminowych gwarancji bezpieczeństwa, mających na celu "przekształcenie jej w fortecę wojskową do odparcia rosyjskiej agresji" – podał brytyjski dziennik "Financial Times".
– Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7 – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podczas konferencji prasowej wieńczącej szczyt NATO.
– Rozumiemy, że niektórzy mogą naprawdę bać się rozmowy o naszym członkostwie teraz, ponieważ nikt nie chce wojny światowej – podkreślił prezydent Ukrainy. – Jesteśmy cywilizowanymi i rozsądnymi ludźmi. Ukraina walczy i naprawdę rozumiemy, że Ukraina nie może być członkiem NATO, dopóki na naszych ziemiach toczy się wojna – powiedział Zełenski.
Uproszczona ścieżka do Sojuszu
Przypomnijmy, że we wtorek, pierwszego dnia szczytu NATO, sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg zapewnił na konferencji prasowej, że Ukraina stanie się członkiem NATO. – Sojusznicy ustalili pakiet środków, aby przyjąć Ukrainę do NATO – powiedział szef Paktu. Stoltenberg wskazał, że specjalnie dla Ukrainy ma zostać uproszczona ścieżka akcesji z dwustopniowej do jednostopniowej.
Czytaj też:
Szczyt NATO. Zełenski: Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwaCzytaj też:
Trump: Biden nie powinien ciągnąć nas dalej w kierunku III wojny światowej