Rosja postawiła sobie za cel stworzenie armii dronów w fabryce w specjalnej strefie ekonomicznej Jełabuga w Tatarstanie – pisze "The Washington Post", powołując się na dokumenty wyniesione przez pracownika zakładu, który oświadczył, że przeciwstawia się "inwazji Putina na Ukrainę".
– To jedyna rzecz, którą mogłem zrobić, aby przynajmniej zatrzymać lub ewentualnie stworzyć pewne przeszkody w realizacji tego projektu – powiedziało źródło.
Dokumenty, w których posiadanie weszła redakcja "WaPo", dotyczą okresu od zimy 2022 r. do wiosny 2023 r. i świadczą o bliskiej współpracy Rosji i Iranu. Obejmują one rysunki, schematy techniczne, akta osobowe, memoranda dla strony irańskiej i raporty z postępów dla przedstawicieli rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Rosja chce ulepszyć irańskie drony Shahed
Z dokumentów uzyskanych przez amerykańskich dziennikarza wynika, że pomimo opóźnień i problemów w pozyskiwaniu komponentów wyprodukowanych za granicą, Moskwa "czyni stałe postępy w realizacji celu, jakim jest wyprodukowanie wariantu irańskiego drona Shahed-136".
Rosyjscy inżynierowie starają się udoskonalić przestarzałą irańską technologię, aby produkować drony na większą skalę i lepszej jakości. Chcą na przykład, aby Shahed był zdolny do użycia w roju, a także samokoordynacji ataku na cel.
Eksperci z Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego w Waszyngtonie przestudiowali dokumenty i doszli do wniosku, że do tej pory wyprodukowano nie więcej niż 300 dronów, a cały proces jest opóźniony o co najmniej miesiąc.
Największy problem Moskwy
Rosja planuje zbudować 6 tys. ulepszonych irańskich dronów do lata 2025 r. Największym problemem Moskwy jest jednak brak zachodniej elektroniki, której dostawy są zabronione przez sankcje. Dlatego eksperci wątpią w wyprodukowanie dronów na czas.
Wcześniej Iran przyznał się do wysłania dronów do Rosji, przekonując jednak, że zostały one dostarczone przed inwazją na Ukrainę w lutym 2022 r.
Biały Dom poinformował w czerwcu, że Iran buduje bezzałogowce, a następnie wysyła je przez Morze Kaspijskie do użycia przez siły rosyjskie przeciwko Ukrainie.
Czytaj też:
Iran: Nie będziemy pytać nikogo o zgodę na współpracę z Rosją