– Pozdrowienia Watykanu są świadectwem przyjaźni i dobrej woli – powiedział rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Wang Wenbin, na konferencji prasowej 1 września w Pekinie. Zapewnił, że „Chiny pragną kontynuować konstruktywny dialog z Watykanem, poprawiać zrozumienie, budować wzajemne zaufanie i posuwać naprzód proces poprawy stosunków między obiema stronami”.
Papież Franciszek przebywa od wczoraj z czterodniową wizytą w Mongolii. W drodze do tego kraju papież przelatywał nad terytorium sąsiedzkich Chin. Jak zwykle przy takich okazjach, Ojciec Święty wysłał telegram z pozdrowieniami do prezydenta kraju, Xi Jinpinga. „Zapewniam Pana o moich modlitwach o dobro narodu i proszę Boga o błogosławieństwo jedności i pokoju dla Was wszystkich”, napisał papież w swoim telegramie.
Pekin blokuje katolików
Według doniesień medialnych, komunistyczny rząd Chin zabronił udziału w wizycie papieża katolikom z Chin kontynentalnych. Do Mongolii nie mogli pojechać również biskupi. Wyjątek stanowią trzej biskupi chińscy ze specjalnych regionów administracyjnych Hongkongu i Makau, którzy są na spotkaniu z papieżem w Ułan Bator.
Pekin i Watykan nie utrzymują stosunków dyplomatycznych. Jednym z punktów spornych jest rola rządu w mianowaniu biskupów katolickich. Od 2018 r. istnieje porozumienie między Pekinem a Watykanem w tej sprawie, które zostało przedłużone po raz drugi niecały rok temu. Papieska wizyta w Chinach jest obecnie uważana za wykluczoną.
Informując o tym agencje podkreśliły, że w swoim pierwszym przemówieniu w Mongolii Franciszek wezwał do pokoju i poszanowania praw międzynarodowych oraz zażądał podstawowych praw dla wszystkich ludzi. „Starajmy się wspólnie budować przyszłość pokoju” – powiedział papież.
Czytaj też:
Czarnek: Słowa papieża Franciszka są skandaliczne. Jest mi wstyd