– Podzieleni tracimy siłę. W pojedynkę twój głos może być za cichy. Weź go w rękę i dołącz do chóru – przekonuje lektor w nowym spocie Koalicji Obywatelskiej.
Na filmie wyborczym widzimy krótkie fragmenty marszu opozycji z 4 czerwca, na którym przemawiał lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. – Demokracja umiera w ciszy. Od dziś nie będzie już ciszy. Wy dzisiaj podnieśliście głos. Nie będzie ciszy. Będziemy głośno krzyczeć – mówił były premier.
Następnie lektor przekonuje, że głos na KO oznacza głos na Polskę europejską i z czystym powietrzem.
– Nic już nie zatrzyma zmiany. Rozejrzyj się: jest nas wielu. A w powietrzu już czuć Polskę wolną, europejską, praworządną i… z czystym powietrzem. 15 października wybierz tych, którzy cię szanują, by twoja praca, twoje pieniądze miały znów wartość – przekonują działacze KO w spocie.
Marsz miliona serc w Warszawie
Koalicja Obywatelska zorganizowała w niedzielę w Warszawie "marsz miliona serc". W wydarzeniu, oprócz polityków Platformy Obywatelskiej, uczestniczyli liderzy Nowej Lewicy – Włodzimierz Czarzasty oraz Robert Biedroń.
Po manifestacji pojawiły się jednak sprzeczne doniesienia na temat frekwencji. Stołeczna policja potwierdziła krążące w niedzielę w mediach dane dot. frekwencji, wskazując na liczbę 150-200 tys. uczestników. Sami politycy KO przekonują, że w niedzielnym marszu uczestniczyło co najmniej milion osób.
Z szacunkowych obliczeń portalu Onet wynika, że frekwencja w kulminacyjnym momencie wynosiła od 600 do 800 tys. osób. "To mniej niż wynika z deklaracji stołecznego ratusza oraz lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska (który mówił o ponad milionie uczestników), ale więcej niż na Marszu 4 czerwca" – opisuje Onet.
Czytaj też:
Koalicja Obywatelska prezentuje nowy spot. "Zagłosujcie dla nas"Czytaj też:
"Ja to zrobiłam z miłości do Polski". Jeżowska płakała po słowach Terleckiego