Środowe konsultacje przedstawicieli klubów w 10. kadencji Sejmu dotyczyły podziału miejsc na sali plenarnej oraz pomieszczeń w gmachu parlamentu.
W rozmowach uczestniczyli m.in.: szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska, marszałek senior Marek Sawicki, Ryszard Terlecki i Marek Suski (PiS), Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica), Cezary Tomczyk i Robert Kropiwnicki (Koalicja Obywatelska), Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050, Trzecia Droga) oraz Stanisław Tyszka (Konfederacja).
Sawicki: Ostateczna decyzja należy do mnie
– Przyjąłem uwagi, przyjąłem wszystkie sugestie wszystkich klubów, a teraz idę do gabinetu, bo i tak ostateczna decyzja należy do mnie – powiedział marszałek senior Sejmu Marek Sawicki. – Dostałem sugestie i uwagi, muszę je jeszcze przerysować na wszystkie nasze schematy i obliczenia związane z parytetami i po naniesieniu tego na stosowne dokumenty, poinformuję o swojej decyzji – oświadczył.
– Klub PiS będzie pracował w tym korytarzu, w którym dotychczas, a na sali pewnie tam, gdzie siedzieliśmy – przekazał z kolei Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości.
"Konfederacja i PiS kłócą się o miejsca"
Portal Onet podał, że o miejsca na sali plenarnej Sejmu kłócą się posłowie PiS i Konfederacji. Prawo i Sprawiedliwość chce zajmować miejsca tuż obok tych, które są przeznaczone dla członków rządu. Konfederacja początkowo nie chciała miejsc po skrajnej prawej stronie, jednak zmieniła zdanie. Na te ustalenia nie chcą się zgodzić parlamentarzyści PiS. W związku z tym, środowe konsultacje zostały przerwane.
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Pierwsze posiedzenie Sejmu 10. kadencji odbędzie się w poniedziałek, 13 listopada.
Czytaj też:
Konfederacja bez wicemarszałka Sejmu? Najnowsze doniesieniaCzytaj też:
Rotacja w Sejmie i Senacie. Czarzasty: Ustaliliśmy to