Komisja Europejska podjęła decyzję o uruchomieniu wobec Polski art. 7 Traktatu UE. Frans Timmermans podczas obrad Komisji zaproponował również, aby pozwać Polskę do Trybunału UE. Powodem tych decyzji są zmiany przeprowadzane w polskim wymiarze sprawiedliwości. Komisja Europejska uważa, że w Polsce istnieje poważne zagrożenie dla praworządności. Dziś do działań Komisji Europejskiej przeciw Polsce odniósł się na antenie Radia Kossuth węgierski premier.
Viktor Orban podkreślił, że stanięcie w tym momencie u boku Polski leży w interesie Węgier. Jak tłumaczył, bez silnej Polski, nie ma silnej Europy Środkowej. Z tego właśnie względu - mówił węgierski premier - w interesie każdego, kto mieszka na tym obszarze, jest to aby Polska jako kraj odnosiła sukcesy. – Więc jeśli ktoś atakuje Polskę, tak jak to się dzieje teraz w Brukseli, to atakuje całą Europę Środkową – zaznaczył.
Premier Węgier zapowiedział, że jego kraj skorzysta z przysługującego mu prawa i będzie blokował wszelkie działania zmierzające do odebrania Polsce prawa głosu w Radzie Europejskiej.