Czym w pierwszej kolejności powinien zająć się nowy rząd? Polacy zabrali głos

Czym w pierwszej kolejności powinien zająć się nowy rząd? Polacy zabrali głos

Dodano: 
Premier Donald Tusk podczas uroczystości zaprzysiężenia rządu
Premier Donald Tusk podczas uroczystości zaprzysiężenia rządu Źródło: PAP / Paweł Supernak
Na czym powinien w pierwszym okresie po powołaniu skoncentrować się nowy rząd premiera Donalda Tuska? Polacy wskazali priorytet.

Najnowszy sondaż przeprowadziła pracownia United Surveys dla radia RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".

Najwięcej respondentów – 56,3 proc. – wskazało na realizację wyborczych obietnic programowych. Dalej znalazły się: poprawienie stosunków z Unią Europejską – 36,8 proc.; rozliczenie działaczy PiS – 21,8 proc.; wymiana kadrowa w rządzie i podległych mu agendach – 11,1 proc. oraz weryfikacja i ewentualne wycofanie się z ostatnich decyzji rządu Morawieckiego – 8,8 proc. 6,5 proc. badanych wskazało na inne działania. Natomiast 5,4 proc. ankietowanych nie ma w tej kwestii zdania.

Sondaż przeprowadzono w dniach 8-10 grudnia na grupie 1000 osób metodą łączoną CATI (wspomagana komputerowo ankieta telefoniczna) i CAWI (ankieta elektroniczna).

Co proponuje Tusk?

We wtorek Donald Tusk wygłosił exposé w Sejmie. Podczas wystąpienia nowego premiera pojawiły się konkretne zapowiedzi realizacji obietnic socjalnych, złożonych przez lidera Koalicji Obywatelskiej w trakcie kampanii wyborczej. Jak stwierdził szef KO, "cała Polska zna te konkrety" i "będzie z nich rozliczała koalicję rządową".

Premier Donald Tusk zapowiedział, że w pierwszej kolejności, czyli od 1 stycznia 2024 r., zrealizowane zostaną podwyżki dla nauczycieli. Ich wynagrodzenia wzrosną o 30 proc. Z kolei cała strefa budżetowa ma otrzymać podwyżki na poziomie 20 proc. Szef nowego rządu zapowiedział także, że wypłaty świadczenia 800 plus będą realizowane zgodnie z zapowiedzianym przez poprzednią Radę Ministrów trybem.

Kolejna obietnica ma dotyczyć emerytów i waloryzacji otrzymywanego przez nich świadczenia. Również zapowiedziane przez Tuska "babciowe" zostanie wprowadzone w życie. – Tak jak obiecaliśmy, wprowadzimy natychmiast drugą w ciągu roku waloryzację rent i emerytur. Wtedy, kiedy inflacja będzie przekraczała 5 proc. Śmialiście się z "babciowego". Będzie "babciowe" w tym roku, w ramach programu "Aktywna mama" – powiedział premier.

Czytaj też:
PiS ma szansę na powrót do władzy? Najnowszy sondaż
Czytaj też:
Sondaż: Czy rząd Tuska będzie lepszy niż rząd Morawieckiego?

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: RMF FM / Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także