Ukraiński dyplomata mówi o Polsce. Padły gorzkie słowa

Ukraiński dyplomata mówi o Polsce. Padły gorzkie słowa

Dodano: 
Flagi Polski i Ukrainy, zdjęcie ilustracyjne
Flagi Polski i Ukrainy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski skrytykował trwający na granicy protest polskich przewoźników. – To nóż w plecy dla walczącej Ukrainy – powiedział.

W piątek ukraiński konsul złożył wizytę w województwie świętokrzyskim, gdzie spotkał się wojewodą, marszałkiem województwa oraz prezydentem miasta. Wojnarowski mówił m.in. o ostatnich masowych atakach rakietowych na ukraińskie miasta, jakie przeprowadził rosyjski agresor.

Dyplomata kilkukrotnie dziękował również Polakom za okazane Ukraińcom wsparcie. Jednak odnosząc się do trwającej blokady granicy polsko-ukraińskiej Wojnarowski nie szczędził ostrych słów pod adresem protestujących przewoźników.

– Ta blokada to nóż w plecy dla walczącej Ukrainy. Nie możemy korzystać z lotnictwa, jesteśmy blokowani na morzu, dlatego możliwość korzystania z tych przejść granicznych to dla nas sprawa życia i śmierci. Zaopatrzenie dla naszych wojsk jest oczywiście przepuszczane poza kolejką, ale jak dowiedzą się o tym Rosjanie, takie konwoje stają się łatwym celem do zbombardowania. To dla nas bardzo bolesny temat i liczymy, że z nowym polskim rządem uda się go rozwiązać – powiedział ukraiński dyplomata.

Protest przewoźników

6 listopada kilkudziesięciu polskich przewoźników rozpoczęło blokadę trzech przejść granicznych z Ukrainą. Chodzi o Korczową, Dorohusk i Hrebenne.

Protestujący postulują m.in. wprowadzenie zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy (z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego), zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli, a także likwidację tzw. elektronicznej kolejki wprowadzonej przez stronę ukraińską.

Pod koniec listopada na przejściu granicznym w Medyce swój protest rozpoczęli również rolnicy, zapowiadając, że ich akcja potrwa do stycznia.

Rząd w Kijowie szacuje, że straty Ukrainy spowodowane blokadą polsko-ukraińskiej granicy sięgają 9,2 mld hrywien (prawie 1 mld zł).

Czytaj też:
Ilu uchodźców z Ukrainy podjęło pracę?
Czytaj też:
Co Ukraińcy myślą o Polakach? Sondaż nie pozostawia złudzeń

Źródło: Interia.pl
Czytaj także