Od początku II Anarchia polityczna postępuje, ale nie dzieje się nic, co mogłoby zaskakiwać.
Wiadomo było, że doktryna „żadna instytucja nie ma prawa przeszkadzać rządowi, który wygrał wybory” pewnego dnia obróci się przeciw prawicy – i przeciw Polsce.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.