– Wiem, że psychicznie czuje się bardzo dobrze. Zbigniew Ziobro prosił mnie, żeby przekazać wszystkim, którzy obserwują u siebie symptomy mogące wskazywać na chorobę nowotworową, żeby nie bagatelizowali objawów, czasami nawet tych, na które nie zwracają uwagi. Bo tak było w jego przypadku – powiedział Wójcik w rozmowie z "Super Expressem".
Podkreślił, że sytuacja jest trudna, ponieważ lekarze wykryli nowotwór u Ziobry w fazie zaawansowanej. Dodał, że były szef Ministerstwa Sprawiedliwości przez lata zmagał się z chrypą i był przekonany, że cierpi na alergię.
– I wyszło dopiero, że ta cała chrypa, o którą pan minister był bezczelnie atakowany przez oponentów, to był właśnie ten objaw choroby nowotworowej. To wiem na pewno – podkreślił poseł SP.
Zaznaczył, że Ziobro w tej chwili przyjmuje kolejną ciężką chemię, walczy o powrót do zdrowia i polityki. – Modlimy się o zdrowie Zbyszka – powiedział Wójcik.
Zbigniew Ziobro jest ciężko chory
W grudniu ub.r. Suwerenna Polska poinformowała, że Zbigniew Ziobro z przyczyn zdrowotnych będzie tymczasowo nieobecny w polityce. Pracami partii kieruje obecnie prezydium pod przewodnictwem eurodeputowanego Patryka Jakiego.
"Naszemu Prezesowi życzymy dużo sił i jak najszybszego powrotu do zdrowia. Prosimy o uszanowanie prawa do prywatności Prezesa oraz jego rodziny w czasie rekonwalescencji" – brzmi oświadczenie Suwerennej Polski.
Jaki ujawnił w rozmowie z mediami, że lekarze zdiagnozowali u Ziobry zaawansowany nowotwór złośliwy. – Ta diagnoza spadła na niego i na nas niczym grom z jasnego nieba – podkreślił.
– Pan minister Zbigniew Ziobro ma bardzo poważną chorobę onkologiczną. Jest poddawany bardzo mocnemu leczeniu. Jak rozmawiałem z nim, to apeluje do wszystkich, żeby dbać o zdrowie – przekazał na początku stycznia Jacek Ozdoba, poseł i rzecznik SP.
Czytaj też:
"Newsweek" pyta, gdzie jest Ziobro. Ostra reakcja Kowalskiego