Służby włamały się do domu Zbigniewa Ziobry. "Wybijali szyby, gangsterskie działanie"

Służby włamały się do domu Zbigniewa Ziobry. "Wybijali szyby, gangsterskie działanie"

Dodano: 
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Piotr Polak
"Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Zbigniewa Ziobro", poinformował Patryk Jaki.

Jaki podkreśla, że służby nie szukały kontaktu z byłym ministrem. "Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu – przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie" – podkreśla Jaki.

twitter

Chodzi o Fundusz Sprawiedliwości oraz Archipelag

Europoseł wskazuje, że celem ataku była kwestia Funduszu Sprawiedliwości oraz dotacji dla ośrodka Archipelag. "Celem FS jest pomaganie pokrzywdzonym. Powstający ośrodek znanego ks. Olszewskiego tworzy w pionierski sposób miejsce dla setek osób pokrzywdzonych przemocą. Ofiary z dziećmi w Archipelagu oddziela się od sprawców i daje kompleksowe poczucie pomocy i opieki. Tworzy możliwość terapii, warsztatów oraz innej pomocy, dającej rozpocząć życie na nowo" – napisał polityk.

Jaki dodaje, że cała dotacja jest skierowana na ten projekt i nie ma żadnych kosztów pobocznych.

"Cała akcja wynika z tego, że dotacja ma być rzekomo “niecelowa”, bo środki mogą dostawać tylko lewackie organizacje, a nie pomagający od lat ludziom księża" – czytamy.

"Bodnarowcy" u polityków SP

Służby weszły nie tylko do domu Ziobry. Jaki napisał, że "bodnarowcy" pojawili się również u byłego ministra Michała Wosia, byłego wiceministra Marcina Romanowskiego oraz posła SP Dariusza Mateckiego.

Dokument podpisała Marzena Kowalska jako prokurator Prokuratury Krajowej. Jaki podkreśla jednak, że została ona nielegalnie awansowana do Prokuratury Krajowej, więc wszystkie jej decyzje są nieważne.

"To ona razem z ekipą, która oddała laureata Pokojowej Nagrody Nobla dyktatorowi Białorusi (...). Ludzie, którzy słusznie zostali zdegradowani przez Z.Ziorbo (sprawa ta była międzynarodowym skandalem) teraz dostali od Bodnara i Tuska prawo do prymitywnej zemsty. Ustaw w Polsce mają pilnować ludzie, którzy sami dobierając się do stanowisk i dodatków, połamali wszystkie ustawy" – pisze Jaki.

Europoseł dodaje, że działania służb to "czyste gangsterstwo", a jego formacja będzie żądać specjalnego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości w tej sprawie.

Czytaj też:
Ziobro napisał list do Hołowni. Chce wydania opinii biegłych lekarzy
Czytaj też:
Spekulacje na temat stanu zdrowia Ziobry. "Są granice, których nie powinno się przekraczać"

Źródło: X
Czytaj także