Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. podejrzenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego, a także Michała Dworczyka, pracowników Ministerstwa Aktywów Państwowych, Agencji Rezerw Materiałowych i zarządu Lotosu. Sprawa ma związek z zakupem m.in. maseczek w czasie pandemii COVID-19 w 2020 roku.
Na informację o wszczęciu śledztwa były premier odpowiedział poprzez obszerny wpis. "Wszystkie decyzje zakupowe w czasie światowej pandemii były podejmowane z myślą o zdrowiu i życiu pacjentów. Urzędnicy i przedstawiciele firm państwowych szukali środków ochrony na całym świecie, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno pacjentom, jak i personelowi medycznemu. Był to jeden z najtrudniejszych okresów w historii naszego państwa. W tamtych czasach, produkcja i sprowadzenie środków ochrony osobistej, takich jak maseczki, fartuchy, przyłbice czy środki do dezynfekcji, odbywały się w trudnych warunkach, przerwanych łańcuchów dostaw, ogólnoświatowego niedoboru i ostrej konkurencji" – wskazuje Mateusz Morawiecki.
Polityk PiS przekonuje, że urzędnicy i pracownicy firm państwowych "robili wszystko, co w ich mocy, aby dostarczyć niezbędne materiały do szpitali, domów opieki i dla pracowników na pierwszej linii", a teraz "są za to atakowani". Według Morawieckiego sprawa ma podłoże polityczne.
Morawiecki: Trwa polowanie na czarownice
"Walka polityczna prowadzona takimi metodami jest nie tylko haniebna i zwyczajnie nieuczciwa, ale będzie miała poważne konsekwencje w przyszłości. Trwające od kilku miesięcy 'polowanie na czarownice' będzie miało taki skutek, że urzędnicy i funkcjonariusze państwowi będą sparaliżowani strachem przed podejmowaniem decyzji, od których będzie zależało to jak działa państwo – czy będzie w stanie szybko i sprawnie reagować na sytuacje kryzysowe" – ocenia wiceprezes PiS.
"Sprawne i szybkie podejmowanie decyzji to kwestia jakości życia w państwie w ogóle, ale są przypadki takie jak pandemia, w których to po prostu kwestia życia i śmierci. Chciałbym podziękować każdej osobie z mojego rządu i firm państwowych za ich ogromne zaangażowanie w walce z pandemią. Wasza praca była i jest powodem do dumy i szacunku. Ja i zdecydowana większość Polaków nigdy nie zapomni Waszego poświęcenia w walce z koronawirusem. Dziękuję Wam z całego serca" – podsumował Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
"Walec" Bodnara nie zwalnia. Odwołano prezesów rzeszowskich sądówCzytaj też:
Szykuje się fala dymisji w MON. W resorcie powstała lista