Komisja śledcza planuje kolejne przesłuchania. Chce znów wezwać Obajtka

Komisja śledcza planuje kolejne przesłuchania. Chce znów wezwać Obajtka

Dodano: 
Komisja śledcza ds. afery wizowej
Komisja śledcza ds. afery wizowej Źródło: PAP / Paweł Supernak
Komisja śledcza ds. afery wizowej chce wezwać na przesłuchanie jeszcze ok. 10 świadków, w tym byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka.

Po wyborach do Parlamentu Europejskiego, Sejm uzupełnił skład komisji śledczych. Członkom komisji, którzy dostali się do europarlamentu wygasły bowiem mandaty poselskie.

Do komisji śledczej ds. wyborów kopertowych zostali wybrani Tomasz Kostuś z Koalicji Obywatelskiej i Krzysztof Szczucki z Prawa i Sprawiedliwości. W komisji śledczej ds. Pegasusa zasiadać będzie Patryk Jaskulski z KO. Natomiast do komisji śledczej ds. afery wizowej dołączą Bartosz Kownacki i Paweł Szrot z PiS oraz Przemysław Witek z KO. Skład komisji ds. wiz został uzupełniony po tym, jak jej przewodniczący, Michał Szczerba (KO), uzyskał mandat do Parlamentu Europejskiego. W komisji były też dwa wakaty po wykluczeniu z dalszych prac dwóch posłów PiS Zbigniewa Boguckiego i Andrzeja Śliwki. Nowym przewodniczącym komisji wizowej został Marek Sowa (KO).

Komisja śledcza. Na liście 10 osób

Komisja śledcza ds. afery wizowej nie przesłuchała jeszcze wszystkich świadków, których planowała wezwać. Chodzi m.in. o byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika, byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego oraz byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, który trzykrotnie nie stawił się na wezwanie.

Marek Sowa powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że komisja prawdopodobnie podejmie uchwały uchylające wezwanie części świadków, którzy "nie mają odzwierciedlenia w materiale dowodowym". Ponadto komisja zdecyduje o powołaniu dwóch lub trzech nowych świadków. Łącznie planowane jest wezwanie około 10 świadków, w tym Daniela Obajtka.

Sowa przekazał, że komisja zakończy przesłuchania do 16 lipca. Sprawozdanie z prac ma być gotowe do końca lipca.

Obajtek: Cyrk Michała Szczerby

Przy okazji uroczystości wręczenia zaświadczeń wyboru na europosła, dziennikarze zapytali Daniela Obajtka, który uzyskał mandat z list PiS, o komisję śledczą ds. afery wizowej. Obajtek nazwał ją "cyrkiem Michała Szczerby". – Nie unikam organów państwa, ale nie można w okresie tydzień czy dwa przed wyborami robić takiego cyrku – stwierdził.

– Miałem prawo się nie stawić, mam prawo zapłacić grzywnę – zauważył eurodeputowany.

Czytaj też:
Obajtek odpowiada Szczerbie: Właśnie pan przyznał, że robiliście cyrk
Czytaj też:
Szczerba: Spotkanie z Obajtkiem nie jest czymś, na co szczególnie czekam

Źródło: PAP
Czytaj także