"Nie potrzebujemy rosyjskiej ziemi". Doradca Zełenskiego podał powód ataku na obwód kurski

"Nie potrzebujemy rosyjskiej ziemi". Doradca Zełenskiego podał powód ataku na obwód kurski

Dodano: 
Ukraińscy żołnierze podczas wojny z Rosją
Ukraińscy żołnierze podczas wojny z Rosją Źródło: Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Były minister obrony Ukrainy Andriej Zagorodniuk, który doradza władzom w Kijowie, ujawnił cele działania Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim w Rosji.

Zagorodniuk powiedział w rozmowie z "Financial Times", że inwazja na obwód kurski była przygotowywana od dawna, ale jednostki ukraińskie nie planują tam długo pozostać.

Według niego operacja ma kilka celów. Wśród nich jest odwrócenie uwagi jednostek rosyjskich od walk na froncie na Ukrainie i pokazanie zwykłym Rosjanom, że przed wojną nie mogą uciec, a tym samym zniechęcenie ich do jej wspierania.

Innym celem ataku jest wykazanie słabości Rosji, w tym jej niezdolność do ochrony własnej granicy, a także przejęcie inicjatywy na polu bitwy po tym, jak Ukraina nie osiągnęła znaczących postępów w czasie ubiegłorocznej kontrofensywy.

W ocenie Zagorodniuka podczas operacji w obwodzie kurskim jednostki ukraińskie wykazały umiejętność stosowania "nowej taktyki walki zbrojnej", której nauczyli się od zachodnich instruktorów wojskowych.

Zaznaczył jednocześnie, że Ukraińcy nie zamierzają długo utrzymywać terytoriów rosyjskich. – Nie potrzebujemy rosyjskiej ziemi. Chcemy, aby zostali (Rosjanie – red.) pokonani na naszej – podkreślił.

Ukraina zaatakowała Rosję. Walki w obwodzie kurskim trwają czwarty dzień

"FT" pisze, że w operacji wojskowej na terytorium Rosji biorą udział jednostki co najmniej czterech ukraińskich brygad zmechanizowanych i powietrzno-desantowych – razem do 10 tys. żołnierzy.

Cytowany w publikacji analityk Rochan Consulting Konrad Muzyka uważa, że Ukrainie uda się poprawić swoją pozycję, jeśli zmusi Rosję do przerzucenia sił z Donbasu. A obecność wojsk w obwodzie kurskim może w przyszłości zapewnić jej lepszą pozycję negocjacyjną.

– Jeśli wojska ukraińskie zostaną wyparte z terytorium Rosji bez wymiernych rezultatów i z ciężkimi stratami, a Rosjanie będą nadal posuwać się w kierunku Pokrowska, wówczas ukraińskie dowództwo wojskowe będzie postrzegane jako przegrany w ogromnej awanturze. Nie ma tu żadnego złotego środka. Operacja jest odważna – powiedział Muzyka.

Jak wynika z informacji "The Moscow Times", który powołuje się na rosyjskich urzędników, co najmniej jeden z celów opisanych przez Zagorodniuka został już osiągnięty – pokazanie słabości Rosji, w tym jej niezdolności do ochrony własnej granicy.

Czwarty dzień ukraińskiej inwazji na obwód kurski był szokiem dla rosyjskiej armii i Kremla. A Władimir Putin, zdaniem urzędników, "zdenerwował się" z powodu ofensywy, która nie została jeszcze zatrzymana.

Czytaj też:
Ukraina zaatakowała Rosję. Gen. Skrzypczak: Sukcesów militarnych nie oczekujmy

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także