W trakcie meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa, na murawę poleciały race i świece dymne. Mecz został przerwany, a piłkarze musieli schować się w szatni.
Już kilka dni temu, do Poznania sprowadzono dodatkowe oddziały policji, a stadion był pod ścisłą kontrolą służb. Pomimo starań służb, kibice wnieśli na stadion race, które w drugiej połowie meczu poleciały na murawę.
Po tym jak na murawę wtargnęli chuligani, piłkarze uciekli do szatni, a sędziowie zdecydowali o przerwaniu spotkania.
Ponieważ wynik meczu Lech - Legia miał zadecydować o mistrzostwie Polski, a spotkanie przerwano z wynikiem 2:0 dla Legii Warszawa, nieoficjalnie to właśnie warszawski klub obronił tytuł mistrza Polski.
Źródło: X / TVP Info/Polsat News