Książka „Macierewicz, biografia nieautoryzowana” wzbudziła kontrowersje. Szczególnie fragment, w którym autorzy publikują stenogramy z kłótni Macierewicza z żoną, sprzed... kilkudziesięciu lat. Stenogramy pochodzą z nagrań z esbeckich podsłuchów.
Kontrowersje są na tyle duże, że w obronie polityka PiS stanęli nawet jego zagorzali polityczni przeciwnicy. Adwokat Roman Giertych stwierdził na Twitterze, że choć Macierewicza uważa za szkodnika, ujawnienie esbeckich podsłuchów na temat życia prywatnego polityka PiS jest niezgodne z prawem i podłe.
W sukurs byłemu ministrowi obrony przyszedł też Bogusław Sonik, poseł Platformy Obywatelskiej. – Publikacja takich nagrań z życia prywatnego, jest niedopuszczalna i nie do zaakceptowania. Po pierwsze, uderza w ludzką prywatność. Po drugie jest też niebezpieczna. Bo daje do ręki argumenty tym, którzy chcieliby, aby esbeckie archiwa zamknąć na głucho przed dziennikarzami i historykami. Tymczasem chodzi o to, by oddzielić sprawy cenne z historycznego punktu widzenia, od spraw prywatnych, których publikacja może skrzywdzić ludzi – dodaje poseł.
Jak zaznaczył Bogusław Sonik, dziś poseł PO a w okresie PRL działacz antykomunistycznej opozycji, choć dziś nie zgadza się politycznie z Macierewiczem, ceni jego zaangażowanie w działalność opozycyjną przed 1989 rokiem. – Antoni Macierewicz wykazywał się czasach opozycyjnych ogromną odwagą. Jako pierwszy przyjechał do nas, do Krakowa po śmierci Stanisława Pyjasa. Pomagał nam organizować protest podczas juwenaliów. Został zresztą wtedy aresztowany. I niezłomną postawę wykazywał do końca PRL – podsumowuje poseł PO.
Kolejny przeciwnik polityczny Antoniego Macierewicza broni byłego szefa MON w związku z ujawnieniem przez autorów książki „Macierewicz biografia nieautoryzowana” esbeckich podsłuchów dotyczących życia prywatnego polityka PiS. Poseł Platformy Obywatelskiej Bogusław Sonik powiedział w rozmowie z „DoRzeczy.pl”, że taka ingerencja w życie prywatne jest niedopuszczalna.
Czytaj też:
Giertych broni Macierewicza. „Atak bezprawny i podły”
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.