Komendant Służby Ochrony Państwa gen. bryg. Radosław Jaworski odwołał z dotychczas zajmowanych stanowisk: płk. Andrzeja Hysa z zarządu ochrony prezydenta, płk. Marcina Magnuszewskiego z zarządu ochrony premiera i członków rządu oraz mjr. Mariusza Króla z zarządu ochrony specjalnej.
Informację dziennika "Rzeczpospolita" potwierdził rzecznik prasowy SOP płk Bogusław Piórkowski.
Dymisje w SOP. Co było powodem?
"To trzy najważniejsze zarządy ochronne w SOP. Na dodatek ten ostatni zarząd mjra Mariusza Króla odpowiada za działania ochronne w trakcie rozpoczętej prezydencji Polski w Radzie UE" – wskazała "Rz". Według nieoficjalnych doniesień, wszyscy trzej dotychczasowi dyrektorzy zostali przeniesieni do tzw. dyspozycji komendanta. Trwa ona pół roku. W tym czasie funkcjonariusze otrzymywać będą 100 proc. wynagrodzenia.
– Nie znam powodów takich decyzji, ale przy tak dużej i długotrwałej operacji ochronnej jednoczesne odwołanie trzech najważniejszych dyrektorów to ruch irracjonalny z punktu widzenia działań ochronnych – powiedział "Rz" jeden z funkcjonariuszy SOP. Nieoficjalnym powodem dymisji – jak twierdzi "Rzeczpospolita" – jest fakt, że Hys, Magnuszewski i Król to dyrektorzy, którzy objęli stanowiska w czasach Prawa i Sprawiedliwości "mimo młodego wieku i niewielkiego stażu". Informator gazety podkreślił, że to nie koniec "rewolucyjnej wymiany kluczowych kadr" w SOP.
Służba Ochrony Państwa
Do głównych zadań Służby Ochrony Państwa należy ochrona osób i obiektów oraz rozpoznawanie i zapobieganie skierowanym przeciw nim przestępstwom. Osobami, którym z mocy ustawy przysługuje ochrona SOP są: prezydent RP, marszałek Sejmu, marszałek Senatu, prezes Rady Ministrów, wiceprezes Rady Ministrów, minister właściwy do spraw wewnętrznych oraz minister właściwy do spraw zagranicznych. Jednocześnie SOP ochrania byłych prezydentów RP.
Dodatkowo minister właściwy do spraw wewnętrznych, z zachowaniem przepisów o ochronie informacji niejawnych, podejmuje decyzję o objęciu ochroną innych osób ze względu na dobro państwa.