Nie milkną echa spotkania, do którego doszło w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. Według ustaleń mediów, wzięli w nim udział, oprócz gospodarza, marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz wicemarszałek Senatu z PSL Michał Kamiński.
W poniedziałek portal Onet podał, że Hołownia spotkał się z Kaczyńskim co najmniej dwa razy od wyborów prezydenckich. Rozmowy miały dotyczyć możliwego odsunięcia Donalda Tuska od władzy. "Według części naszych informatorów stawką Hołowni był fotel premiera w rządzie technicznym, zależnym od Kaczyńskiego. Według innych – Hołownia negocjował zachowanie fotela marszałka Sejmu, którego obecna koalicja chce go pozbawić jesienią" – mogliśmy przeczytać.
Czarzasty: Nie spotkałbym się z Kaczyńskim
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty odniósł się do spotkania Hołowni z Kaczyńskim. – Staram się dobierać w sposób delikatny i rozsądny słowa. (...) Każdy z nas bierze odpowiedzialność za swoje spotkania i za to, co mówi. Pan marszałek Hołownia wychodzi z takiego założenia, że należy rozmawiać również z opozycją. Pewnie nieszczęśliwe było miejsce i godzina tego spotkania oraz towarzystwo, bo rodzi wiele pytań – powiedział.
– Myślę, że wyborcy ocenią to, co zrobił pan marszałek Hołownia. I myślę, że wyborcy ocenią również funkcjonowanie partii Polska 2050. Ja tego oceniać nie będę. Przyjmuję wszystkie tłumaczenia pana marszałka Hołowni i wierzę w to, że ta koalicja będzie normalnie funkcjonowała – kontynuował.
Czarzasty podkreślił, że on sam nie wziąłby udziału w spotkaniu z prezesem PiS. – Nie spotkałbym się z panem Kaczyńskim, gdzie celem, jak to powiedział pan Kaczyński, było "ratowanie Polski". Wydaje mi się, że ta koalicja ratuje Polskę w związku z tym, co pan Kaczyński z panem prezydentem Dudą zrobili – stwierdził. – Ratowałbym Polskę przed Kaczyńskim, a nie z Kaczyńskim – dodał.
Współprzewodniczący Nowej Lewicy zaznaczył, że stara się zachowywać dystans do tej sprawy. – Ponieważ mam zasadę, że nie krytykuję swoich przyjaciół z koalicji w mediach, apeluję, żeby tego nie robić, bo to niczemu nie służy, w niczym nie pomaga. Trzeba w ludziach szukać dobra. (...) Każdy ma prawo do błędu – mówił.
Co z umową koalicyjną?
Zgodnie z umową koalicyjną, w listopadzie ma nastąpić zmiana na stanowisku marszałka Sejmu. Szymona Hołownię ma zastąpić Włodzimierz Czarzasty. Pojawiły się jednak głosy, że lider Polski 2050 nie chce zrezygnować z funkcji drugiej osoby w państwie.
– Nie chodzi o fotel marszałka Sejmu. Nie chodzi o Czarzastego. Chcę sprawę jasno postawić. Chodzi o to, że półtora roku temu cztery strony stworzyły umowę koalicyjną. (...) Jest umowa koalicyjna i umowy trzeba przestrzegać. Jeśli dziś ją złamiemy, to pytanie brzmi: co zrobimy jutro? – skomentował współprzewodniczący Nowej Lewicy na konferencji prasowej. – Nie jesteśmy zainteresowani zmianą umowy koalicyjnej – podkreślił.
Czytaj też:
"Kolacja zaczęła się o 19:00". Bielan zdradza szczegóły spotkania z HołowniąCzytaj też:
Kulisy rozmów Hołowni z Kaczyńskim. Nowe doniesienia
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
