Romanowski zawiadamia prokuraturę. "Chcą sparaliżować KRRiT"

Romanowski zawiadamia prokuraturę. "Chcą sparaliżować KRRiT"

Dodano: 
Marcin Romanowski, poseł klubu PiS
Marcin Romanowski, poseł klubu PiS Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Poseł Marcin Romanowski poinformował o zawiadomieniu prokuratury ws. działań wokół KRRiT i jej przewodniczącego.

Głosowanie w Sejmie nad wnioskiem o postawienie szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu zaplanowano na piątek 25 lipca. Koalicja zarzuca mu m.in. blokowanie pieniędzy z abonamentu RTV dla mediów publicznych, atakowanie stacji komercyjnych karami czy zbyt długi proces przedłużenia koncesji kanałów TVN.

Musimy stanowczo bronić wolności słowa, niezależności mediów i konstytucyjnych instytucji państwa przed brutalną próbą ich zniszczenia przez rząd Donalda Tuska – podkreśla poseł PiS Marcin Romanowski.

Romanowski złożył zawiadomienie

Polityk poinformował, że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw "przez osoby zaangażowane w działania wymierzone w Krajową Radę Radiofonii i Telewizji – konstytucyjny organ państwa, który na mocy art. 213 Konstytucji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji i pluralizmu mediów".

Przedmiotem zawiadomienia jest "bezprawna próba sparaliżowania pracy Krajowej Rady poprzez zawieszenie jej przewodniczącego – co nastąpiłoby automatycznie w wyniku uchwały Sejmu o pociągnięciu go do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu". Marcin Romanowski wskazuje, że wniosek opiera się "na zarzutach całkowicie bezpodstawnych i politycznie motywowanych, mających wyłącznie na celu przejęcie kontroli nad rynkiem medialnym w Polsce i uciszenie głosu niezależnych instytucji". "Działania te noszą znamiona przestępstw działania w zorganizowanej grupie (art. 258 § 1 k.k.), zmierzania do przemocowego usunięcia organu konstytucyjnego, jak również stosowania przemocy lub groźby bezprawnej wobec konstytucyjnego organu w celu zmuszenia go do zaniechania czynności urzędowych (art. 127 § 1 i art. 128 § 1 i 3 k.k.), a także nadużycia władzy przez funkcjonariuszy publicznych (art. 231 § 1 i 2 k.k.)" – zaznacza poseł PiS.

"Co ważne, te bezprawne działania zostały podjęte z rażącym naruszeniem postanowienia zabezpieczającego Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał posłom, marszałkowi Sejmu prowadzenia tej procedury do czasu rozstrzygnięcia sprawy (sygn. K 24/24). Zawiadomienie dotyczy członków Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, którzy dopuścili się opisanych wyżej czynów. Warto przypomnieć, że marszałek Szymon Hołownia ostatnio zadeklarował, iż 'jeżeli ktoś chce robić w Polsce zamach stanu, to nie będzie go robił ze mną'. Konsekwencją tych słów powinno być powstrzymanie się od jakichkolwiek działań w tej sprawie. Włączenie tego punktu do porządku obrad Sejmu oznaczałoby bowiem wkroczenie na drogę zamachu stanu – tym razem z aktywnym udziałem marszałka. W całej sprawie Tuskowi chodzi o likwidację przeszkody w budowie monopolu informacyjnego. KRRiT, jako ostatni bastion państwa stojący na straży wolności mediów, jest dziś celem frontalnego ataku. Po przejęciu mediów publicznych i likwidacji ich struktur, rząd Tuska dąży do całkowitego podporządkowania przestrzeni medialnej – tak, by w Polsce zostały tylko prorządowe głosy. To zamach na wolność słowa i fundamenty demokracji. Nie pozwolimy na to. Ci, którzy łamią Konstytucję i chcą uciszyć niezależne media, muszą ponieść odpowiedzialność!" – podkreśla Marcin Romanowski.

twitterCzytaj też:
Nawrocki do Zełenskiego: Zwracam się o pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu
Czytaj też:
Bodnar napisał do prezydenta. "Podważa Pan kwintesencję wartości europejskich"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także