Jak poinformował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, cytowany przez Wirtualną Polskę, w rozmowach nie uczestniczył premier Donald Tusk, choć wcześniej Kancelaria Premiera zapowiadała jego udział w konsultacjach z liderami UE i prezydentem Ukrainy. Ostatecznie doszło prawdopodobnie do dwóch osobnych rozmów – jedna z udziałem Trumpa, druga bez niego.
Spotkanie odbyło się w ramach przygotowań do rozmów na Alasce, które mają poprzedzić bezpośrednie spotkanie Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Burza w sieci
Wykluczenie z rozmów Donalda Tuska wywołało wiele komentarzy, z reguły niepochlebnych dla szefa polskiego rządu.
"Ależ to jest potwarz dla Tuska i pokazanie mu miejsca w szeregu przez Donalda Trumpa. Poszedł do kąta jak uczniak" – napisała poseł PiS Olga Semeniuk-Patkowska.
"Tusk jak Natalia Janoszek. Ona niby gwiazda Bollywood, on niby znaczący polityk siedzący przy stole negocjacyjnym na telekonferencji z Prezydentem USA. Na całe szczęście mamy Prezydenta Nawrockiego" — ocenił Jan Kanthak z PiS.
"Biały Dom poinformował UE, że prezydent Trump nie życzy sobie, aby w rozmowach USA – UE brał udział Donald Tusk. Trump do tych rozmów zaprosił natomiast prezydenta Nawrockiego. Tak się kończy bycie infantylnym debilem, błaznem i rusko-niemieckim agentem wpływu..." – stwierdził pisarz Jacek Piekara.
"Tusk został dziś zniszczony, poniżony i to przy pomocy swoich medialnych kumpli, którzy szeroko podawali info o uczestnictwie Tuska w rozmowach z Trumpem. A jak się to skończyło, już wiemy. To się zresztą musiało tak skończyć, czego te medialne szłapki nie kapują. Przecież Trump nie chce Tuska widzieć na oczy, po tym co Tusk wyprawiał. Tak się kończy polityka w krótkich spodenkach" – napisał Paweł Rybicki.
"To niedorzecznik Szłapka wprowadził opinię publiczną w błąd, że to Tusk ma uczestniczyć w rozmowie z Trumpem. Nie wierzę że już wtedy nie wiedzieli, że to Prezydent Nawrocki będzie reprezentował Polskę. Sądzę że nie chcieli w to uwierzyć i liczyli że Merz zablokuje Nawrockiego" – twierdzi internauta Max Hübner.
"Tusk poniżony przed całym światem. Już czas…" – stwierdził dziennikarz Sławomir Jastrzębowski.
Czytaj też:
Kolejne spotkanie ws. Ukrainy. Rzecznik rządu dostał pytanie o udział TuskaCzytaj też:
Wyłom w Donbasie to rajd Rosjan. Niepokoi to, co zgromadzili w pobliżu
