Partia Demokratyczna odnotowuje najniższy od 35 lat wskaźnik poparcia wyborców w USA. Większość z nich uważa, że to Republikanie lepiej radzą sobie z większością zagadnień, które wpływają na wyborcze preferencje — wynika z sondażu dziennika "Wall Street Journal". Badanie "WSJ" wykazało, że 63 proc. wyborców ma nieprzychylną opinię o Partii Demokratycznej. Jest to najwyższy odsetek w ankietach dziennika od 1990 r. Pozytywną ocenę wystawiło Demokratom tylko 33 proc. uczestników sondażu.
"WSJ" przypomniał, że w podobnym okresie w 2017 r. — podczas pierwszej kadencji Trumpa — więcej wyborców deklarowało się jako zwolennicy Demokratów, niż Republikanów. Obecnie więcej wyborców identyfikuje się jako Republikanie, co stanowi znaczącą zmianę w strukturze elektoratu i jest rzadkością w amerykańskiej polityce. Republikanie w ubiegłym roku zbudowali swoją pierwszą od ponad trzech dekad trwałą przewagę, jeśli chodzi o preferencje wyborców, i utrzymują ją do dziś.
Lisicki i Cejrowski komentują
W najnowszym odcinku programu "Antysystem", który miał swoją premierę w środę, Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski rozmawiają m.in. o nastrojach w Stanach Zjednoczonych i poziomie poparcia dla Republikanów. – Zacznę od badania Pew Research Center, ośrodka amerykańskiego, który bada nastawienie polityczne Amerykanów. To, co uznaję za najbardziej uderzające, to dane dotyczące zmiany sympatii politycznych u młodych ludzi. Aż 44 proc. mężczyzn w wieku 18-29 zmieniło swoje nastawienie i twierdzi, że będzie wspierać Republikanów. To wręcz szokujący wynik. Jeśli chodzi o kobiety w tym samym wieku, to też mamy wysoki wzrost, bo 14 proc. – wskazywał Paweł Lisicki.
– Krótko mówiąc, po zwycięstwie Donalda Trumpa młodzi ludzie przerzucili się z Demokratów na Republikanów. W jakimś stopniu dotyczy to też mężczyzn w wieku 30-49, gdzie 15 proc. więcej twierdzi, że zagłosuje na Republikanów. Ta pierwsza dana, dotycząca najmłodszej grupy wyborczej pokazuje, że młodzi wybierają Republikanów. To skok – zauważył red. naczelny "Do Rzeczy".
– To prawda. Nie wiem tylko, czy wybierają Republikanów, czy też wybierają coś, co im bardziej odpowiada, np. na poziomie estetycznym. Dla facetów najważniejsze jest to, jak działa i jak się zachowuje. Nas interesuje, czy jest skuteczny, a nie jak wygląda. To przesunięcie, o którym pan wspomniał bierze się w ogromnej mierze przypadków stąd, że Demokraci są niefajni. Republikanie są wyluzowani, potrafią opowiadać dowcipy, także na własny temat i robią coś konkretnego. Demokraci albo nic nie robią, albo niszczą. W dodatku Demokraci głosili, że bycie białym mężczyzną w USA to są same grzechy i powinieneś zrobić wszystko, żeby zniknąć. Biały, hetero, z niebieskimi oczami to najgorsza swołocz. I ludzie z takim przekazem czują się niekomfortowo – mówił Wojciech Cejrowski.
