"Dziś proponujemy nałożenie sankcji na ministrów-ekstremistów i agresywnych osadników, a także zawieszenie koncesji handlowych dla Izraela. Zawieszamy również dwustronne wsparcie dla Izraela, nie wpływając przy tym na naszą współpracę z izraelskim społeczeństwem obywatelskim” – czytamy w poście zamieszonym przez szefową KE na Facebooku.
Von der Leyen podkreśliła potrzebę położenia kresu "strasznym wydarzeniom, które mają miejsce każdego dnia w Strefie Gazy”. W szczególności wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem, umożliwienia swobodnego dostępu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy oraz uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
"Pozostajemy również zdecydowanymi zwolennikami rozwiązania, któremu przeczą niedawne działania rządu Izraela dotyczące osiedli na Zachodnim Brzegu” – zauważył przewodniczący Komisji Europejskiej.
Operacja w Gazie
W poniedziałek izraelska armia rozpoczęła operację lądową mającą na celu przejęcie pełnej kontroli nad miastem Gaza w Palestynie. Rząd Izraela oświadczył, że głównym celem tych działań jest zniszczenie organizacji terrorystycznej Hamas, która przed wybuchem obecnej wojny była de facto rządem w Strefie Gazy.
Równolegle z walkami w Strefie Gazy, Izrael kontynuuje politykę kolonizacji Zachodniego Brzegu, wschodniej części tzw. Autonomii Palestyńskiej. Wiosną rząd Benjamina Netanjahu zatwierdził utworzenie 25 nowych izraelskich osiedli na tym terytorium. W lipcu parlament Izraela przyjął niewiążącą rezolucję wzywającą rząd do formalnej aneksji Zachodniego Brzegu.
We wrześniu minister finansów Izraela zaproponował aneksję 82 procent Zachodniego Brzegu w odpowiedzi na europejskie plany uznania Palestyny za niepodległe państwo. W tym kontekście premier Beniamin Netanjahu zatwierdził kolejną ekspansję izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu, deklarując: "Nie będzie państwa palestyńskiego”.
Czytaj też:
Nowy cel klimatyczny UE. Zalewska ostrzega: To gospodarczy upadekCzytaj też:
Komisja Europejska reaguje na głośny list Trumpa. Co z sankcjami na Rosję?
