W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Czytamy w nim, że "przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu".
Część środowiska sędziowskiego oraz opozycja alarmuje, że decyzja Waldemara Żurka kasuje System Losowego Przydziału Spraw. "Żurek nie krył, że potrzebuje »zaufanych« – teraz będzie mógł ich palcem wskazać, bo wyroki mają być »jak trzeba«. Giertych, Grodzki i Nowak mogą spać spokojnie. Opozycja ma siedzieć. To proste" – ocenił były szef Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. "Wracają ustawki i sędziowie na telefon" – przestrzegł były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Żurek: Byłem sędzią i znam problemy
Do sprawy odniósł się sam Waldemar Żurek. "Szybsze rozprawy, krótsze kolejki i wyroki wydawane w pełni legalnych składach. O tym właśnie jest nowelizacja rozporządzenia o Regulaminie urzędowania sądów powszechnych. Byłem sędzią i znam problemy, które od lat toczą polskie sądy. Ziobro i jego ludzie mówią dziś o »sądach na telefon«. Skądś to znamy, w końcu to oni wymieniali prezesów faxem i obsadzili neo-KRS, niszcząc zasadę kolegialności i niezależności" – stwierdził minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
"Wiem z praktyki, że losowanie całych trójek paraliżowało pracę sądów – jeden sędzia był przypisany do kilkunastu składów, a obywatel czekał latami na wyrok. Dlatego zostaje losowanie referenta przez SLPS, a reszta składu dobierana jest według jasnych i przejrzystych zasad, ustalonych przez prezesa sądu i zaopiniowanych przez kolegium. O wiele bezpieczniej dla obywatela jest, gdy skład będzie częściowo dobierany według reguł określonych w każdym sądzie niż poprzez centralny system sterowany z Warszawy" – przekonywał.
"To zmiany w zgodzie z orzecznictwem ETPCz, które przypomina: obywatel ma prawo do sądu ustanowionego zgodnie z prawem. Dlatego eliminujemy ryzyko wyroków wydawanych przez nielegalne składy, a obywatel zyskuje pewność, że jego sprawa będzie rozpoznana szybko i przez niezależny sąd" – dodał.
Czytaj też:
"Bezkarność dla swoich". Kaczyński reaguje na decyzję Żurka
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
