Ważny polityk uderza w rząd. "Kompletnie przespali kolejną niebezpieczną prowokację"

Ważny polityk uderza w rząd. "Kompletnie przespali kolejną niebezpieczną prowokację"

Dodano: 
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak w Sejmie
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak w Sejmie Źródło: PAP / Piotr Nowak
Mariusz Błaszczak ocenił, że "ministrowie, którzy powinni dbać o nasze bezpieczeństwo oraz premier kompletnie przespali kolejną niebezpieczną prowokację wymierzoną w Polskę".

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak ocenił we wpisie na platformie X, że „odpowiedzialności za państwo nie można odłożyć na półkę na okres świąteczny”.

„Niestety ministrowie, którzy powinni dbać o nasze bezpieczeństwo oraz premier kompletnie przespali kolejną niebezpieczną prowokację wymierzoną w Polskę” – napisał.

twitter

Stwierdził, że „wlot w naszą przestrzeń powietrzną kilkudziesięciu balonów oraz prowokacje rosyjskiego lotnictwa zostały całkowicie zignorowane przez polityków koalicji rządzącej”. „Polityka informacyjna nie może ograniczać się do infantylnych filmików i wygłupów w internecie” – dodał.

Zdaniem Mariusza Błaszczaka „przede wszystkim – pomimo wydarzeń z września – nie zrobiono absolutnie nic, by zwiększyć poziom odporności na tego rodzaju incydenty”. „Nie wyciągnięto również żadnych wniosków jeśli chodzi o całkowity blamaż systemu ostrzegania” – podkreślił.

Były szef MON ocenił, że „na wysokości zadania stanęło jak zwykle Wojsko Polskie”. „Wyrazy szacunku i podziękowania dla naszych żołnierzy za to, że każdego dnia stoją na straży naszego bezpieczeństwa” – zakończył swój wpis.

Prowokacje nad Bałtykiem i przy granicy z Białorusią

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w czwartek, że polskie myśliwce przechwyciły, dokonały identyfikacji wizualnej oraz eskortowania rosyjskiego samolotu rozpoznawczego, który wykonywał lot nad Bałtykiem, w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Ponadto przekazało, że w nocy ze środy na czwartek obserwowano ponadto wloty w polską przestrzeń powietrzną obiektów z kierunku Białorusi. „Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz stwierdzono, że były to najprawdopodobniej balony przemytnicze, poruszające się zgodnie z kierunkiem i prędkością wiatru. Lot wszystkich obiektów był nieprzerwanie monitorowany przez systemy radarowe” – przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Czytaj też:
Niespokojna noc nad Polską. Szef MON: Wszystkie prowokacje były pod kontrolą
Czytaj też:
"Cenckiewicz poinformował prezydenta". Co działo się w nocy nad Polską?


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl / x.com
Czytaj także