Na spotkanie z prezydentem przybyli m.in. liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz Piotr Zgorzelski i Ewa Kierzkowska z PSL. Kukiz'15 reprezentuje wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, PiS Ryszard Terlecki. Do Pałacu Prezydenckiego przyjechał też premier Mateusz Morawiecki, szef MSWiA Joachim Brudziński i szef KPRM Michał Dworczyk.
W Pałacu Prezydenckim nie pojawili się politycy Platformy Obywatelskiej, Ryszard Petru (partia Teraz!), ani przedstawiciele SLD.
Jak podali na Twitterze Grzegorz Schetyna, Ryszard Petru i Włodzimierz Czarzasty, na spotkaniu u prezydenta nie pojawili się w związku z prośbą rodziny o "nieupolitycznianie tragedii".
twittertwitter
Brutalny atak w Gdańsku
Prezydent Gdańska przeszedł w nocy 5-godzinną operację. Jak informowali lekarze, w wyniku ataku Adamowicz odniósł poważne urazy serca, przepony i narządów wewnątrz jamy brzusznej. Polityk został dźgnięty nożem podczas 27 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do ataku doszło podczas tzw. światełka do nieba, czyli kulminacyjnej części finału. Mężczyzna, który jak się później okazało miał plakietkę z napisem "media", wdarł się na scenę i dźgnął nożem prezydenta Gdańska.
– Przegraliśmy walkę o życie pana prezydenta. Prezydent Adamowicz nie żyje. Część jego pamięci – poinformował zastępca dyrektora gdańskiego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, przed godziną 15. – Staraliśmy się podtrzymać czynności życiowe, tak by żona Pawła Adamowicza mogła się z nim pożegnać. To się nie udało. Serce stanęło. Informację podaliśmy po konsultacji z rodziną – podkreślił Stefaniak.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Premier powoła zastępcę Adamowicza na komisarza GdańskaCzytaj też:
Warszawa: O 20:30 Msza św. w intencji Pawła Adamowicza. Weźmie w niej udział Mateusz Morawiecki