Tsargrad TV: „Dlaczego Polacy boją się Żydów?”
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

Tsargrad TV: „Dlaczego Polacy boją się Żydów?”

Dodano: 
Flagi Polski i Izraela
Flagi Polski i Izraela Źródło: PAP / Jacek Turczyk
JAK NAS PISZĄ NA WSCHODZIE | „Warszawa wpada w histerię przy każdej wzmiance na temat współudziału Polaków w Holokauście, ponieważ boi się, że za mordy na polskich Żydach będzie zmuszona zapłacić bajeczne sumy” – pisze Siergiej Łatyszew.

Dziennikarz konserwatywnego, monarchistycznego portalu Tsargrad.tv analizuje polsko-izraelską awanturę, jaka po raz kolejny wybuchła podczas irańskiej konferencji. Łatyszew opisuje – w miarę obiektywnie – wszystkie akty tragedii. Przyznaje, że część niekorzystnego dla Polski przekazu wynika z manipulacji dokonanych przez izraelskie media. Słusznie dodaje jednak, że niezależnie od wszelkich sprostowań i prób załagodzenia fatalnego wrażenia, niesmak pozostał. Łatyszew przypomina, że korzenie całej afery sięgają uchwalenia nowelizacji ustawy o IPN. Przyznaje przy tym, że tylko „historyczni analfabeci” mogą uważać, iż obozy koncentracyjne były budowane przez Polaków. Dalej jednak już rosyjski dziennikarz sam dokonuje manipulacji, wpisując się w narrację o polskim antysemityzmie: „Przed wybuchem II wojny światowej w Polsce żyło 3,5 miliona Żydów. Polskie władzy ich okrutnie prześladowały i próbowały na wszelkie sposoby ograniczyć ich prawa, na co są liczne dowody” – pisze. Opisuje zagrożenia związane z tzw. ustawą 447. Co ważne, przytacza także wypowiedź Jacka Czaputowicza, który przypomniał, że na mocy umowy pomiędzy PRL a USA z 1960 r. temat roszczeń bezspadkowych powinien być już zamknięty. Łatyszew ironicznie przypomina przy tym, że PRL, na który teraz powołuje się rząd PiS, jeszcze nie tak dawno ustami Antoniego Macierewicza został pogardliwie nazwany „kolonią sowiecką”.

„Oleju do ognia dodają izraelskie twierdzenia, jakoby dwie trzecie polskich Żydów zostało zamęczonych i wymordowanych w latach wojny właśnie rękami Polaków lub przy ich współpracy – przede wszystkim w celu przejęcia żydowskich majątków w warunkach powszechnego w Polsce antysemityzmu” – pisze Łatyszew. Dodaje jednak: „To oczywiste, że (przytaczane przez izraelskie media) cyfry są wzięte z sufitu. Niemało Polaków, w tym obie armie powstańcze, orientujące się na Moskwę (GL/AL) i na Londyn (ZWZ/AK) pomagali Żydom jak tylko mogli. Zwykli obywatele, ukrywający u siebie Żydów, wiedzieli, że jeśli to wyjdzie na jaw, zostaną rozstrzelani. Było jednak również wystarczająco dużo takich Polaków, którzy we wrogości nazistów wobec Żydów dostrzegli możliwość wzbogacenia się, wyrównania starych rachunków z wrogami i konkurentami, przejąć ich majątek”. Dziennikarz podaje nieprawdziwą tezę, jakoby jedną z przyczyn, dla których Niemcy zbudowali obozy na terenie Polski, wynikała z tego, iż liczyli na „spokojny stosunek miejscowej ludności do ludobójstwa na Żydach”. Autor sugeruje, że pouczającą dla Polaków powinna być historia greckiej wyspy Zakynthos, której władze skutecznie uchroniły swoich żydowskich sąsiadów przed Holokaustem, pośrednio odmawiając ich wydania – a konkretnie, oświadczając, że na wyspie praktycznie nie ma Żydów. Łatyszew nie pisze tego wprost, ale wyraźnie insynuuje, że Grecy, w odróżnieniu od Polaków, „zachowali się jak trzeba”. To kolejna manipulacja, wynikająca z ignorowania charakteru okupacji na ziemiach polskich, o którym to charakterze przecież wcześniej sam Łatyszew wspominał. Dziennikarz portalu Tsargrad.tv generalnie insynuuje Polakom współsprawstwo w Holokauście, choć robi to w o wiele bardziej wyważony sposób niż spora część rosyjskiej opinii publicznej – dość powiedzieć, że Armia Krajowa, którą Łatyszew pochwalił za obronę Żydów (co prawda, na równi z Armią Ludową, ale jednak…) wciąż jest często w Rosji określana jako organizacja „antysemicka”, „faszystowska”, która praktycznie w ogóle nie walczyła z Niemcami.

Źródło: DoRzeczy.pl / Tsargrad.tv
Czytaj także