Kolejną "piątkę", tym razem skierowaną do rolników, zaprezentował podczas sobotniej konwencji PiS w Kadzidle pod Ostrołęką prezes Jarosław Kaczyński.
Czytaj też:
Konwencja PiS: Kaczyński zaprezentował "piątkę" dla rolników
Grzegorz Schetyna pochylił się nad tymi obietnicami podczas swojego dzisiejszego wystąpienia. Lider PO stwierdził, że PiS nie spełnił swoich poprzednich obietnic, a już obiecuje rolnikom kolejne udogodnienia.
– W związku z kolejnymi obietnicami, które słyszymy w tej kampanii wyborczej, mam do pana Kaczyńskiego 3 pytania – mówił Schetyna.
Polityk przypomniał, że w ciągu ostatnich trzech lat zniknęło ponad 67 tysięcy stad trzody chlewnej. Tysiące osób pozostało bez środków do życia, za to z kredytami, a straty rolników w wyniku zeszłorocznej suszy oszacowano w skali całego kraju na 8 miliardów złotych. – Rolnicy pamiętają ten obiecany przez was tysiąc złotych do hektara, dotkniętego suszą, i porównują to z kwotami które otrzymali. Gdzie jest ten obiecany tysiąc złotych, panie Kaczyński?” – pytał Schetyna.
Lider KE poruszył również kwestię interwencyjnego skupu jabłek. – Sadownicy oddali jabłka we wrześniu i październiku. Wielu do dzisiaj nie otrzymało pieniędzy za to. Zaufali rządowej obietnicy i do dzisiaj wielu czeka na pieniądze – mówił polityk, podkreślając, że PiS jest partią całkowicie niewiarygodną.
twitterCzytaj też:
Schetynie nikt nie wybaczyCzytaj też:
"Nie zabierzemy tego co dali". Zaskakujące słowa Kopacz